Słuchajcie, mam problem bo szukam prezentu na święta. Co ważne, będzie to prezent dla mnie moje dziewczę chcę mi kupić jakiś prezent świąteczno-rocznicowy, a że wie że mam hopla na punkcie zegarków no to co będzie lepszym prezentem dla mnie??
Znacie mnie, wiecie mniej więcej jakie zegarki mi leżą, szukam czegoś nie banalnego, co nie znudzi się szybko. Garnitury wszelakie odpadają, musi być coś w miarę sportowego.
Może jakiś g-shock, zasadniczo ofertę Casio i tym podobnych znam ale może coś ciekawego znacie. Chińczyków w zasadzie za dużo nie znam, więc coś może podrzucicie, ale wszelkie maryny i homary Pama odpadają.
Co do budżetu to gorzej, bo nie chciałbym aby moje dziewczę się zrujnowało, także powiedzmy jakieś 150-200zł. jak będzie coś biste - zaje to dorzucę.
Dobrym wyborem byłoby Casio MDV-102 ale jak na złość sam nie dawno kupiłem
Też jestem na etapie szukania sobie samemu prezentu mikołajowo - gwiazdkowego (niestety sam sobie muszę go sfinansować ) i tak sobie pomyślałem że sobie kupię G
Wpadł mi w oko taki Mudman:
Casio G-9000-1VER
A co najlepsze mogę go mieć za 227 zł z groszami (razem z wysyłką).
Tak wrzucam, może się spodoba - jak coś służę pomocą w zakupie za taka kwotę
_________________ Pozdrawiam,
Bartek
Arek [Usunięty]
#3 Wysłany: 2010-12-06, 01:02
Mudmana kiedyś przerabiałem, ale uznałem że jednak nie.Wybrałem wtedy jednak Gulfmana. A może coś jeszcze z tego źródła??
Są to ceny już z przesyłką kurierską.
Zegarki pochodzą ze strony mojego banku i mogę je taniej kupić za uzbierane punkty (już kiedyś pisałem o tym na forum ale nie było chętnych )
_________________ Pozdrawiam,
Bartek
Arek [Usunięty]
#6 Wysłany: 2010-12-06, 10:19
aaa, to ja chyba wiem taki bank z lwem w logo? Też kiedyś miałem konto to i jakieś punkty pewnie się ostały.
Alamo, jakiś sikor, bo co ja do tego pudła i tak wsadzę
Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2139 Skąd: Warszawa
#7 Wysłany: 2010-12-06, 10:19
A może jakaś amfibia?
Przejrzyj ofertę tao - chyba najciekawsze chińczyki w tych pieniądzach...
ewentualnie jakiś vintage ruski może poljot 55G? lub jakaś amfibia?
Ciężko Ci coś zaproponować bo np japończyki to Ty już wszystkie w tych cenach przerobiłeś...
Coś z invicty?
Albo jak Alamo mówi, może jakiś wypasiony pach (mesh) - pamiętaj, że prezent później raczej głupio sprzedawać więc lepiej nie brać byle czego tylko dlatego, że musisz
Np pasek od Pietra mógłbym wziąć
Na pewno wszystkie casioki znasz? przecież ich jest w ch...
aaa, to ja chyba wiem taki bank z lwem w logo? Też kiedyś miałem konto to i jakieś punkty pewnie się ostały.
Alamo, jakiś sikor, bo co ja do tego pudła i tak wsadzę
Dokładnie ten bank
_________________ Pozdrawiam,
Bartek
Arek [Usunięty]
#9 Wysłany: 2010-12-06, 10:36
Amfibie beczkę już mam, czeka na lepsze czasy Casio no znam większość, chyba że jakieś unikaty które trzeba będzie ściągać nie wiadomo skąd. Wiem że prezent głupio sprzedawać, dlatego też powinno byc to coś urywającego dupę, choć wiem że bardzo ciężko w tym budżecie
Darecki [Usunięty]
#10 Wysłany: 2010-12-06, 10:51
Może taki Timex diver
Arek [Usunięty]
#11 Wysłany: 2010-12-06, 22:50
Wybaczcie, ale raczej tajmexy odpadają, jeszcze chyba zaden dupy nie urwał
Może nie od czapy byłby szwajcarski vintage (cokolwiek ku...wa to słowo znaczy)
fajny rusek w dobrym stanie nie jest zły . Cena może troszkę przesadzona, ale słabo się znam, niemniej zegarek śliczny, pamiątka na zawsze a i założyć można na jakąś okazję czasami
Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2139 Skąd: Warszawa
#14 Wysłany: 2010-12-07, 22:15
Za to cenę to podobną rakietkę ale w automacie...
Swiss vintage to musiałby by być jakiś wynalazek (jakaś firma mało znana)... A i tak wątpię czy znajdziesz coś wybitnego (urywającego dupę)
Może jakieś vintage seiko?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach