Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 31 Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 5768 Skąd: ta Pani tutaj?
#16 Wysłany: 2010-11-21, 22:40
To znaczy nie mozesz sie zdecydowac,czy jest krzywo czy prosto?
Wystarczy spojrzec na cross haira ktory powinien logo wedlug reguly przecinac w polowie.A nie przecina,co widac na zdjeciu.
Mam jednak nadzieje,ze to tylko perspektywa,bo zegarek piekny jest jak diabli.
_________________ "Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
Wczoraj porobilem troche zdjec. Najpierw srodek - mechanizm 30 - milimetrowy, swietna rzecz, zrobil przez 4 doby: 0, 0, -6s, -2s; sumarycznie minus 8 sekund. No i wnetrze dekla, tak starannego szlifu perlowego ja jeszcze nie widzialem:
I nowe zdjecia twarzy. Sam juz nie wiem, moze tarcza i byla odnawiana (zegarek dostal w swoim zyciu troche wilgoci, sruby mocujace werk sa skorodowane), ale w takim razie byla to dobra renowacja. moze to tez byc oryginal, z lekkimi niedorobkami z fabryki:
Ostatnio zmieniony przez zbyszke 2010-11-28, 11:59, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 31 Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 5768 Skąd: ta Pani tutaj?
#26 Wysłany: 2010-12-05, 23:47
Zbyszke,a co to tam spod indeksow godzinowych sie wynurza?Takie male czarne kropeczki.
_________________ "Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
Ritter [Usunięty]
#27 Wysłany: 2010-12-06, 00:21
Nie wiem dlaczego ale uważam tego typu werki, pod względem mechanicznym, niemal za doskonałe. Kamienie tam gdzie powinny być są, kaliber także słuszny dzięki czemu sprężyna w bębnie nie jest katowana. A na dokładkę włos spiralny. I do tego ta grubość zegarka. Perfekcja!
Masz 100% racji. To najlepszy werk Omegi w historii i uwazam, ze jeden z najlepszych, a moze i najlepszy, ze wszystkich mechanizmow w historii, produkowanych na duza skale. Wyjatkowo dokladny, nieomal niemozliwy do zakatowania.
Wozu [Usunięty]
#29 Wysłany: 2010-12-20, 22:55
Gratulacje piękna omega,
kurna czasy się zmieniają trzeba się na jakąś słiskłalita się rozejrzeć
i na pewno vintage
Kubek [Usunięty]
#30 Wysłany: 2010-12-22, 21:02
czy ktoś mi może powiedzieć -oczywiście szczerze - gdzie rosną takie egzemplarze? I z jakich drzew się je zrywa?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach