Fotka zrobiona z plików u producenta, nie bierzcie linijek bo skala dopasowana na oko.
Jedyne co te modele mają porównywalne to rozmiar bez koronki - 42 mm, poza tym co zupełnie inne zegarki.
Twin Control (po prawej) ma masywny wygląd, przy nim 417 wygląda na mniejszy.
417-ka ma węższy bezel, węższe i delikatniejsze uszy, cieńszą o 1,7 mm kopertę, mniejszą koronkę i przyciski.
Przyciski 417-ki są symetryczne względem koronki za sprawą innego werku, Twin Control ma dolny przycisk bliżej koronki.
417-ka ma w środku manualną Sellitę SW 510 M a w Twin Control chodzi ETA7750 z modułem chronografu La Joux-Perret, celowo dodano tu ten moduł żeby zachować historyczną asymetrię przycisków.
Wskazówki też są całkiem inne i 417-ka nie ma datownika. Nawet logo jest inne.
Co jest fajne to że za sprawą mniejszych totalizatorków 417-ka nie ma poucinanych cyfr godzinowych, podoba mi się.
No i Twin Control ma szkło w deklu a 417-ka lity dekiel.
Generalnie to oba są wzorowane na dawnych modelach firmy, jeszcze z czasów II wojny i po niej.
Wydano też limitowany model 417 1954 z komplikacją flyback, taki jaki nosił Steve McQueen ale on ma tylko 39mm i raczej już trudno go kupić.
Jemu ta funkcja przydawała się do zliczania międzyczasów okrążeń w wyścigach samochodowych, dla mnie to zbytek łaski, jajko da się ugotować z pomocą zwykłego chronografu
A dlaczego sobie zmieniłem?
Co prawda Twin Control ma więcej charakteru ale znudziły mi się "cerkiewki" i chciałem spróbować trochę innego dizajnu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach