Wiedziony po trosze pazernością a po trosze ambicją chciałem mieć w swojej zbieraninie gazomierz.Jak na dziada pardon człowieka znającego wartość pieniądza przystało kupiłem coś chińskiego co nawet miało niezły chód ale zżerało baterie w zastraszającym tempie. Postanowiłem więcej nie chytrzyć i dokupiłem już coś poważniejszego czyli zacna marka Skmei.I ten też wytrzymał jakieś 3 miesiące.Czy ja mam takiego pecha czy po prostu obracanie tych tarczek pochłania wiele energii i wszystkie zegarki tego typu tak mają?
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach