Niedawno nabyłem drga kupna Parnisa z białą tarczą i niebieskimi wskazówkami, każdy może go zobaczyć na banerze wchodząc na główną więc wiadomo o jaki chodzi.
Jak pisali ludzie na różnych forach, wachnik hałasuje, postanowiłem więc udać się do urmajstra coby tam trochę oliwy zakropił.
Wybrałem w swoim mieście takiego, który ma świetną opinię od lat i pojechałem...
No i wróciłem z kwitkiem
Odwiedziłem trzech "zegarmistrzów", ująłem to słowo w cudzysłów bo ich słowa i poczynania budzą moje zażenowanie.
Pierwszy był w porządku, to ten do którego poszedłem najpierw bo wiem, że zna się na swoim fachu i lubi zegarki.
Niestety, facet już starszy, nie potrafił dać sobie rady z otworzeniem koperty. Nie miał odpowiedniego klucza, próbował dwoma i widać było, że nie chce jej porysować.
Drugi, jego rówieśnik otwierał zegarki suwmiarką i odkładał na szklany blat gablotki bez żadnej podkładki ani wykładziny.
Przede mną odesłał gościa ze starym ruskiem bo mu suwmiarka zeskakiwała.
Strata czasu.
Trzeci, syn tego drugiego, "młody i prężny" bo ze sporym interesem, w rynku, ze sprzedażą zegarków i sam dopiero pod czterdziestkę nawet się nie dotknął.
Stwierdził, ze to wachnik trze o szkło, on to słyszy wyraźnie i poradził odesłać na gwarancji.
Wróciłem do pierwszego, ten powiedział że to nie szkło tylko łożysko słychać ale niestety, nie da rady bez odpowiedniego klucza. Spróbował ponownie i nawet trochę drgnęło ale dalej ani rusz.
Przynajmniej dobrze doradził, zajrzeć do gościa od Seiko w Kielcach który robi naprawy gwarancyjne dla Zibi.
Przy okazji muszę tam wpaść ale chciałem spróbować sam.
Wyguglałem sobie stary wątek z kizimizi w którym jest taki klucz
Niestety, to tylko fotka, bez jakiegoś bliższego opisu czy nazwy tego narzędzia.
Klucz wygląda solidnie i (chyba) daje możliwość zablokowania sztyftów śrubą w ustalonej pozycji co może być tu kluczową sprawą.
Ktoś wie, jak to się nazywa, gdzie można kupić i za ile?
A może podacie jakieś inne rady odnośnie otwarcia opornego czasomierza bez pozostawienia trwałych śladów tej operacji?
Jak to mawiają poligloci, thank you from the mountain za każdą podpowiedź
Ostatnio zmieniony przez Woytec60 2010-11-23, 08:22, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2139 Skąd: Warszawa
#3 Wysłany: 2010-11-23, 08:38
Spróbuj gumową piłeczką - mocno przycisnąć do dekla i odkręcać
Ja otwierałem ten dekiel suwmiarką ale jak się boisz to może lepiej nie... swoją drogą ciekawi zegarmistrze
Ja tam otwierałem go suwmiarką przez folię - żyje i ma się dobrze.
_________________ "Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
Woytec60 [Usunięty]
#9 Wysłany: 2010-11-23, 11:37
Svedos napisał/a:
ALAMO napisał/a:
Woytec60 napisał/a:
Wyguglałem sobie stary wątek z kizimizi w którym jest taki klucz
Warto też dla kronikarskiej zgodności dodać, że to nie jest wątek z kizimizi, tylko od nas, konkretnie ze starej lokalizacji na darmowym serwerze
Najpierw był na kizi
Dokładnie, bardzo przepraszam
Przewertowałem tyle wątków, że mi się pomieszało co, gdzie i kiedy.
Za linki serdecznie dziękuję ale...no właśnie, nie da się tej piłeczki kupić u nas?
Suwmiarki mam, poszukam folii i popróbuję...
Pomógł: 39 razy Wiek: 45 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 1608 Skąd: Kraków
#11 Wysłany: 2010-11-24, 11:57
ja tam wszystkie szklane dekle odkręciłem na taśmę klejącą taka do pakowania.
nawijasz sobie na dłoń, klejącym na zewnątrz, robisz taka kulke, przyklejasz do dekla i kręcisz. Powinno dać radę
Generalnie wszystko powinno dać radę - tak samo możesz spróbować kupić gumowe rękawiczki i odkręcić palcami. Ja tak wczoraj robiłem z braku piłeczki
Na Allegro nie widziałem, zostaje jak mówi Marci spróbować w źródłach alternatywnych
Woytec60 [Usunięty]
#13 Wysłany: 2010-11-24, 12:36
No to otworzyłem...suwmiarką, bez folii
Normalnie wziąłem, spróbowałem delikatnie i poszło.
Tak skokami i raz mi się suwmiarka obsunęła ale ryska jest mała, prawie niewidoczna i nie na szkle tylko na pierścionku wokół niego. Nie ma nawet o czym mówić.
Zaniosłem do tego pierwszego majstra, kapnął gdzie trzeba i wachnik zrobił się cichszy. Zdecydowanie.
Mistrz tylko tak popatrywał na mnie dziwnie...
Zdaje mi się, ze facet niepotrzebnie dociskał klucz i mu nie szło, ja się bałem to wziąłem się do tego delikatnie i dało radę
Dzięki za pomoc, gdyby nie Wasze posty to bym sie do tego nie zabrał
PS
To wszystko miało miejsce już wczoraj. Napisałem o tym posta ale gdzieś go wcięło.
Czyżbym zapomniał kliknąć w "Wyślij"?
CornCobbMan Właściciel Pola Ryżowego porwany obłędem...
No to otworzyłem...suwmiarką, bez folii
Tak skokami i raz mi się suwmiarka obsunęła ale ryska jest mała, prawie niewidoczna i nie na szkle tylko na pierścionku wokół niego.
:
Dlatego pisałem - przez folię, przez folię ....
_________________ "Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach