Witam
Jestem posiadaczem Urala z takim mechanizmem:
Zastanawia mnie, czy ten zegarek powinien mieć sekundnik? Tylko raz widziałem wcześniej Urala z czarną (właściwie granatową) tarczą taką jak mój i sekundnika nie miał. Z drugiej strony zegarmistrz, który go oglądał, twierdzi, że to werk z subsekundą, więc sekundnik (na zdrowy rozum) mieć powinien. Inna sprawa, że ten sam zegarmistrz nigdy wcześniej nie słyszał o Uralach i uznał mój zegarek za chałupniczą samoróbkę (czyli moda Mołni). Mam też pytanie odnośnie "dopasowania" werku do koperty. Mechanizm lata w tej kopercie (jak to kiedyś mawiano) jak Żyd po pustym sklepie. Czy w tych zegarkach nie stosowano żadnego "uszczelniającego" pierścienia? Na zdjęciach mechanizmów innych Urali takiego nie widziałem. Czyżby więc mechanizm z wiekiem się obluzował ? Czy można go jakoś unieruchomić?
Pozdrawiam
PS. Zegarek chodzi dokładnie i cyka głośno jak budzik, jak to Mołnia.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 3828 Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
#3 Wysłany: 2010-11-20, 22:27
Żeby werk trzymał się w kopercie te śrubki trzeba nie wkręcać a wykręcać - zablokują się główkami o rant koperty. Ural miał taki dziwny patent zamocowania mechanizmu w kopercie.
_________________ СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
Jak widzisz na fotce do blokowania werku w kopercie służą dwie śrubki, po ich odpowiednim ustawieniu werk powinien się zablokować.
O, dzięki! Rozwiązanie genialne w swej prostocie
A ja jeszcze podpytam. Czy wskazówkę sekundową można pozyskać z Mołni? Tak samo oś sekundową (jeśli będzie konieczna)? No i koronkę, bo ta co jest to w oczy kłuje.
Mechanizm zablokowałem. Mój zegarmajster dokręcił śrubki do oporu i wysnuł teorię o zaginionym pierścieniu.
Cytat:
Zegarmistrz który nazywa samoróbką Urala ...
Jak powiedział, 30 lat doświadczenia w zawodzie, znajomość rosyjskiego... Kitu sobie nie da wcisnąć. Podrópka i już.
Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#8 Wysłany: 2010-11-21, 19:52
Zanim zaczniesz szukać części sprawdź czy przypadkiem sekundnika nie ma dlatego że jest złamana oś sekundowa, to częsta przyczyna "braku" sekundników w zegarkach.
_________________
sagvartok [Usunięty]
#9 Wysłany: 2010-12-14, 18:48
Kumotrzy, pozwolicie, że sie podepnę pod temat. Znacie może lata produkcji Urali z Czelabińska? Kiedyś mi gdzieś w necie mignęło, że to chyba lata 47'-64', a teraz nigdzie nie mogę namierzyć, a męczy mnie to strasznie...
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#10 Wysłany: 2010-12-14, 21:55
ALAMO napisał/a:
Zegarmistrz który nazywa samoróbką Urala ...
Na pewno ktoś w stodole za domem dorobił mostek centralnego sekundnika i zębatkę. Trąci samoróbką na kilometr. Zasponsoruj gościowi bryle albo uwazaj na niego, bo może ci jeszcze niejednego figla spłatać
Na pewno ktoś w stodole za domem dorobił mostek centralnego sekundnika i zębatkę. Trąci samoróbką na kilometr. Zasponsoruj gościowi bryle albo uwazaj na niego, bo może ci jeszcze niejednego figla spłatać
To prawda, nawet ja widze na pierwszy rzut oka ze to werk z centalna sekunda (co fakt, to ze przystosowany fabrycznie do cetralnej sekundy z wyjsiowego werku z subsekunda).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach