Pies czy kot?: pies Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 5296 Skąd: Warszawa
#33 Wysłany: 2020-05-11, 23:21
Kurde, jak baba zmienia mi się co chwilę. Już prawie byłem zdecydowany na Zenitha, ale mi już przeszło.
Teraz najsensowniejszy znów wydaje mi się Reverso.
Jest jeszcze trzecia opcja - poczekać na nowości i zostawić budżet, i miejsce w pudełku na coś co pokaże przyszłość. Tylko co?
GS raczej nie pokaże w najbliższym czasie niczego w słusznym rozmiarze. Ideałem byłaby koperta 44GS, 38 mm, spring drive z termokompensacją, 100 m WR. Ciekawe, czy w ogóle da się upchać spring drive'a do koperty 38 mm.
Ostatnie nawiązanie do tej koperty było w 2013 - SBGW047. Niby fajny, ale teraz kosztuje krocie, trudno dostać i do tego lipne szkiełko wstawili - mleczny ring patrząc na wprost.
Zenith? A386 w stali też brałbym w cenie standardowego el primero. Znów, wątpliwe, żeby to się pojawiło.
Ostatnio zmieniony przez machlo 2020-05-11, 23:23, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 5296 Skąd: Warszawa
#36 Wysłany: 2020-05-12, 11:04
Ciekawe jaki grade tego tytanu?
Interesujący jest ten shadow, ale coś czuję, że zarysowania będą się rzucać w oczy. Jak grade 2, to rysować się będzie masakrycznie. Szkoda byłoby, a kosztuje sporo monet.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 16 razy Wiek: 38 Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 5296 Skąd: Warszawa
#40 Wysłany: 2020-05-12, 11:44
Podjadę sobie dziś do galerii mokotów i obadam temat.
[ Dodano: 2020-05-12, 23:06 ]
Obejrzałem sobie Zenithy i jednak nie. Jakoś dziwnie leżały na ręce. Cartier wyśrubował wymagania odnośnie komfortu. Miałem wrażenie w obu, jakby odstawały od nadgarstka i nie przylegały dobrze, zwłaszcza Defy. Takie trochę klockowate te koperty.
Niefajne też jest to w el primero, że uszy są grube przy mocowaniu paska i słabo to wygląda. Pasek powinien być sporo grubszy albo uszy cieńsze.
Poza tym złego słowa nie można powiedzieć o wykonaniu - pierwszorzędne.
Niestety nie było żadnych Reverso Small Seconds - albo damki albo duże i grube z komplikacjami.
Ciekawy jest jeszcze szwedzki Sjöö Sandström Royal Captain - 40 mm, 7.8 mm grubości, 100 m WR, ciekawy mechanizm z mikrorotorem. Kosztowo podobnie do Defy.
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 46 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13442 Skąd: Łódź
#41 Wysłany: 2020-05-12, 23:13
Sjoo świetny!
W el primero bardzo ale to bardzo mnie rozczarował bok koperty.
Jak w seiko 5. I te uszy też.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach