Nie wiem, kto robił te koperty ale była to na owe czasy (początek XXw) produkcja wielkoseryjna. Do środka wkładano rożne mechanizmy (z tych tańszych). Niekiedy na tarczy mają wypisane nazwisko zegarmistrza, u którego je sprzedawano, częściej były anonimowe a widziałem też stary katalog sprzedaży wysyłkowej oferujący "myło i powidło", w tym takie kieszonki. Jak wpiszesz w googla "kieszonkowy zegarek patriotyczny" wyskoczą takie przykłady. Na Allegro trafiają się nawet współczesne "podróbki" - stary zegarek z współczesną grawerką. Ten jest OK.
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach