#1 Wysłany: 2019-01-05, 12:34 edox les vauberts moonphase automatic - dobre czy nie?
Cześć,
Potrzebuje waszej eksperckiej porady
Mam w bardzo atrakcyjnej cenie do kupienia
edox les vauberts moonphase automatic
Jakie macie opinie o tym zegarku? Wyglada ciekawie, fajny werk. Bardzo dobre wymiary, fazy księżyca
Podoba mi się taka Glycine ale jest za mała, a tu proszę ...
Woytec, cena poniżej 1800zl. ML są piękne ale w wersji automatic to koszt paru tysięcy. Nie ma co porównywać.
Nie wiem tylko czy szkło w edox ma antyrefleks czy nie. Oczywiście nikt nigdzie nie pisze o takich „szczegółach” . Edox na fb nie raczył odpowiedzieć. Ktoś ma może model les valgranges (jakikolwiek) i może sprawdzić?
[ Dodano: 2019-01-06, 14:29 ]
Mi chyba nawet bardziej jeszcze ta wersja pasuje:
Jak dla mnie to fazy księżyca są chyba najmniej potrzebną komplikacją w zegarku
Ale jak sie podoba to bierz, imo Edox najładniejszy bo najprostszy
Fazy księżyca nie mają w zamyśle być praktyczną komplikacją Tak po prawdzie to każda komplikacja z wyjątkiem daty jest bardziej kwestią wizualną niż użytkową
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14438 Skąd: Gliwice
#8 Wysłany: 2019-01-06, 17:38
Chyba po raz pierwszy ktos inny niż Dorian pisze, że data jest użyteczna
Ja to rozumiem, ale generalnie mam wrażenie ze w odczuciu większości tutaj data to największe zło
Nie do końca. Dla Doriana jest ona bezwzględnie potrzeba, dla innych zupełnie niepotrzebna. DLa mnie jest obojętna, ale jak już jest to z niej korzystam Niemniej uważam, że jest to jedyna komplikacja, którą można zaliczyć do tych użytkowych
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14438 Skąd: Gliwice
#12 Wysłany: 2019-01-06, 18:30
Dla mnie jeszcze rezerwa chodu się przydaje, czasem chrono.
Dla mnie jeszcze rezerwa chodu się przydaje, czasem chrono.
a do czego przydaje się rezerwa chodu? Co do chrono.. mam mieszane uczucia. Niby rozumiem sens używania stopera, z drugiej strony podziałka w zegarku jest tak mało widoczna, że o ile nie liczysz pełnych minut to trochę się to mija z celem.
_________________ "Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
opisują, że szkło z antyrefleksem jest, więc możesz chyba brać (ale les vauberts, jak w tytule wątku, a nie les coś_tam coś_tam, jak w poście piszesz)
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Ostatnio zmieniony przez Fazi 2019-01-06, 19:35, w całości zmieniany 1 raz
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14438 Skąd: Gliwice
#15 Wysłany: 2019-01-06, 19:40
Michał, uwielbiam takie dyskusje zaczynające się od jakiejś luźno rzuconej uwagi
Rezerwa jest przydatna jak chcesz wiedziec czy jutro bedziesz mógł założyć zegar bez koniecznosci ustawiania go. A chrono do mierzenia czegokolwiek - z nudów albo dla zabawy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach