Pies czy kot?: pies Pomógł: 12 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 14654 Skąd: Warszawa
#1 Wysłany: 2018-10-20, 17:25 Jaeger-LeCoultre
Postanowiłem wrzucić trochę zdjęć nowego nabytku, zainspirowałem się podejściem do tematu zegarmistrza , który mi go doprowadzał do stanu używalności.
Pierwszy raz spotykam się, że po i w trakcie pracy cykał zdjęcia, które mi przesłał pisząc " są twoje " .
Maluszek jest to okrutny, ma 30-31mm. Wyczytałem notabene że firma JLC założona w 1833r. w miejscowości Le Sentier ( Szwajcaria ) przez dwóch wspólników Edmonta Jaegera i Antoine LeCoultre oprócz zegarków męskich z licznymi komplikacjami , specjalizowała się też w czasomierzach dla kobiet o niewielkich rozmiarach mechanizmów. Najmniejszy mechaniczny werk nr 101 składający się z 98 elementów i o wadze 1 grama. Oczywiście słynne kostki Reverso i zegary do postawienia na komodzie , czy gablocie Atmosy z automatycznym naciągiem temperaturowym, bazującym na rozszerzającym się w kloszu gazie. Ale o tym możecie poczytać w sieci.
Mój JLC raczej jest męskim zegarkiem, z którego roku , nie wiem, ma wskazówki pokryte radem, dlatego zegarmistrz powiedział że się do nich nie dotyka. Nawet jeszcze świecą.
Mam taki stareńki zegarek, gdzie majster położył nową lumę na wskazówki i głupio to wygląda . Dlatego chwała temu zegarmistrzowi , że ich nie ruszył.
Na początek zdjęcie zegarka z przed remontu.
To teraz sekcja jak w prosektorium
Zaczyna się żmudna praca.
Mechanizm gotowy.
Jeszcze parę zdjęć tarczy.
Jeszcze tylko regulacja i polerka szkiełka.
Zegarek już u mnie, dzięki Mateuszu i przede wszystkim Leszku
_________________ Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
Ostatnio zmieniony przez Jacobi 2018-10-20, 18:35, w całości zmieniany 33 razy
Już mówiłem, świetny strzał. To wygląda na naprawdę BARDZO mało używany zegarek, sama ta farba radowa, wystawiona na UV, degraduje. Nie wiem czego wtedy używano jako werniksu, ale to się wżerało w lakiet i samą tarczę.
Szufladówka.
Fok ju
Pomógł: 19 razy Dołączył: 16 Sie 2016 Posty: 8991 Skąd: PL- wrocek
#9 Wysłany: 2018-10-21, 09:48
Sławek - świetna fotorelacja, zegarek jak i firma zacna, piękny egzemplarz
chyba Twój najlepszy strzał ostatnimi m-ce
Mimo jego niewielkiego rozmiaru, na twoim miejscu postarałbym się o odpowiedni doń pasek z podkładką i nosiłbym
GRATULUJĘ
Ostatnio zmieniony przez Maras 2018-10-21, 09:48, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 12 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 14654 Skąd: Warszawa
#14 Wysłany: 2018-10-22, 19:21
Dorian06 napisał/a:
Jacobi, fajny maluszek.
A co do historii. To czy czasem niemiec później nie dołączył
Poczytaj i napisz nam.
Mzeg przy tych fotkach nie było info o werku i z których lat jest zegarek. Pan Janek zegarmistrz po obejrzeniu fotki stwierdził że wskazówki to zwykłe stalówki i żadnego radu na nich nie ma.
_________________ Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach