Odkąd nabyłem staruszka Sidunę (pokazywaną w dziale Vintage) i de facto stałem się jednozegarkowcem, bowiem noszę ją ciągle od kilku miesięcy

od czasu do czasu wpisywałem sobie nazwę tej skandynawskiej marki w przeglądarkę, aby oglądać sobie to co zostanie wyrzucone. No i dziś, przed chwilą natknąłem się na stronę Siduna z ich nowym zegarkiem w pre-orderze. Ja osobiście traktuję to jako ciekawostkę głównie ze względu na cenę ponad półtora tysiąca euro. Zegar zwie się Siduna M3440, ma w środku ETA 7750. i 100 m wodoszczelności.
Zdjęcia znalezione w necie
https://siduna.watch/en-us/m3440.html