Wiek: 49 Dołączył: 13 Kwi 2018 Posty: 76 Skąd: Warszawa
#25 Wysłany: 2018-04-15, 22:59
Osobiście wybrałbym Hamiltona #2, głównie przez film "Interstellar". Na drugim miejscu te detale obecne także w drugim modelu: wskazówki z lumą przed/za kołem, faktura indeksów minutowych itd. Jedyne co mi się "designersko" nie zgadza to 3 różne rodzaje fontów użytych w dniu, nazwie marki i słowie Automatic. Mogli tu się wykazać większą spójnością. Steinhart robi bardziej wierne oryginałom wersje tych pilotów "B" Luftwaffe - może poza kształtem koperty i napisem SWISS MADE na dole tarczy - za ok 1700 zł na ETA 2824-2 (są w wersjach 44 i 47 mm). Laco to oczywiście jedna z firm oryginalnie robiących zegarki dla III Rzeszy w tamtych czasach, więc ich modele są najbliżej. Ale to już 980 - 1130 euro ( 42 i 45 mm). Ale jak pilot to może np. RWD-6 Gerlacha (ale to 40 mm)? Albo z Hamiltona model H60515533 z kopertą 45 mm?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach