prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13436 Skąd: Łódź
#1561 Wysłany: 2018-01-19, 15:07
nie wiem jak świeci stara ale dla mnie 2500 to przy 8500 ubogi kuzyn (nie licząc wersji ZrCO2)
Swieci super, a czy dokładna to nie wiem . Wali mnie to.
Wiem natomiast, że 2500 nie powinna kosztować nawet połowy tego co 8500 na wtórnym rynku.
IMO
Pomógł: 8 razy Wiek: 62 Dołączył: 07 Wrz 2017 Posty: 1150 Skąd: trzecia planeta
#1563 Wysłany: 2018-01-19, 15:46
prezesso napisał/a:
nie wiem jak świeci stara ale dla mnie 2500 to przy 8500 ubogi kuzyn (nie licząc wersji ZrCO2)
Swieci super, a czy dokładna to nie wiem . Wali mnie to.
Wiem natomiast, że 2500 nie powinna kosztować nawet połowy tego co 8500 na wtórnym rynku.
IMO
ale ja mam z 2000 roku i werk inhausowy, a na temat nowych się nie wypowiadam bo nie mam dlatego pytam , bo jak na tarczy pisze: chronometr to łypię okiem i pytam o dokładność- taka zwiecha
_________________ nie zadawaj się z trollem, wybieraj większość
Pomógł: 112 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#1564 Wysłany: 2018-01-19, 16:32
_________________
prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13436 Skąd: Łódź
#1565 Wysłany: 2018-01-19, 17:58
diver napisał/a:
prezesso napisał/a:
nie wiem jak świeci stara ale dla mnie 2500 to przy 8500 ubogi kuzyn (nie licząc wersji ZrCO2)
Swieci super, a czy dokładna to nie wiem . Wali mnie to.
Wiem natomiast, że 2500 nie powinna kosztować nawet połowy tego co 8500 na wtórnym rynku.
IMO
ale ja mam z 2000 roku i werk inhausowy, a na temat nowych się nie wypowiadam bo nie mam dlatego pytam , bo jak na tarczy pisze: chronometr to łypię okiem i pytam o dokładność- taka zwiecha
Akurat z tego co mi wiadomo, ale głowy nie dam, to wtedy były modyfikowane ety. A 8500 jak i jego wersje to na bank inhaus.
W zasadzie to ona wygląda jak prezent dla dziesięciomilionowego pasażera Rusfłotu, ale taki był zamysł projektantów. Tania masówka, wykonana mimo wszystko z metalu (nie mylić ze stalą, choć sam nie wiem z czego ta koperta jest) i ze swoim mechanizmem w środku Tarcza socjalistyczna w formie i treści mi przypomina trochę plakaty konstruktywistów radzieckich
Pozwolę sobie podać jako ciekawostkę, że w herbie narodowym Austrii znajdują się: sierp - symbol rolnictwa i młot - symbol przemysłu...
Niekoniecznie więc przedmiotowe symbole muszą być socjalistyczne "w formie i treści"...
Jednak porównanie stylistyki rzeczonego zegarka do dzieł "konstruktywistów radzieckich" wydaje się jak najbardziej trafione...
<<<
_________________ I've seen things you people wouldn't believe...
Dużo. Bardzo dużo. Kiedyś byłem na pokazie takich lub podobnych aut. Kosmos. Jak ja próbowałem tym kierować to delikatnie mówiąc odstawałem umiejętnościami od pasjonatów/profesjonalistow. Ale zabawa przednia.
_________________
Apa13 napisał/a:
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć
U mnie znowu to samo, monotematycznie, ale tym razem bransoleta. W niej chyba towarzyszce najbardziej do twarzy. Oczywiście jak to u mnie bywa, przy dwukrotnej zmianie bransolety (bo raz założyłem zapięciem ze złej strony hehe) pojawiły się mikroryski przy uszach. Ale w sumie ... zegar jest pewnie z końca lat 80 tych i tak bez żadnej ryski to by było dziwne więc go mimowolnie stuningowałem Dokładność chodu mechanizmu z Kraju Rad całkiem w porządku. W ciągu kilku dni jedna sekunda.
Ostatnio zmieniony przez Tomi1976 2018-01-20, 13:01, w całości zmieniany 1 raz
sporo umie, już się chyba nawet nauczyłem nim jeździć
Dorian06 napisał/a:
Dużo. Bardzo dużo. Kiedyś byłem na pokazie takich lub podobnych aut. Kosmos. Jak ja próbowałem tym kierować to delikatnie mówiąc odstawałem umiejętnościami od pasjonatów/profesjonalistow. Ale zabawa przednia.
to i tak jest w miarę prosty model chociaż w porównaniu do tych co miałem wcześniej jest kosmos, do ponad 50 km/h się rozpędza, jest wodoodporny, ma genialne zawieszenie i sterowanie. Pogoda kiepska i chociaż po śniegu też się fajnie jeździ, jak znajdę czas to sam oś nakręce jednynie przy ostrej zabawie akumulator starcza na ok 10 min ale na szczecie mam parę zapasowych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach