Jaki PILOT? Potrzebna pomoc w decyzji.
Odpowiedz do tematu

: Jaki PILOT? Potrzebna pomoc w decyzji.
Czas na serio pomyśleć o zakupie pilota (wreszcie – jeszcze nie mam żadnego :roll: ).
Co prawda w tej chwili zbieram na inny zegarek, ale męczy mnie bardzo brak jednoznacznej decyzji – którego pilota mam kupić?
A więc jeżeli byście mi w tym pomogli, coś podpowiedzieli, to byłbym bardzo wdzięczny.
Chodzi mi o Wasze subiektywne opinie poparte argumentacją.

Moje założenia to:

1. Pilot ma mieć cenę do ok. 300 zł w zakupie (wiadomo, że serwis mu później też trzeba zapewnić, więc takie ograniczenie). No chyba, że ktoś by mi tu powiedział: „bierz Mezaliansa (swoją drogą mam mgliste pojęcie co to za marka i ile kosztuje), nie pożałujesz”. A trzeba dołożyć tylko np. 100 zł. No to dołożę. Ale fajnie by było być przez kogoś przekonanym, że warto.
2. Chciałbym, żeby przyzwoicie (czyli mocno i długo) świecił, ale nie wiem czy w tej cenie da się uzyskać porządną lumę?
3. Nie chcę za dużo wodotrysków, np. pilot na bazie ST25 a’la Parnis forumowiec odpada. Czytelność tarczy to podstawa w pilocie.
4. Jednak bardzo chciałbym mieć przynajmniej datownik.
5. Porządny i dodatkowo dobrze wyglądający werk, a co za tym idzie – przeszklony dekiel. ST25 sam się nasuwa. Ale może jest coś innego wartego rozważenia?
6. Może byc tak samo automat jak i ręczny naciąg.
7. Koperta w stali lub w tytanie.
8. Tarcza czarna lub grafitowa/ciemnoszara.
9. Pasek raczej czarny, ale to wtórna sprawa. I tak się go pewnie zmieni.

Wytypowałem poniższe Parnisy, jako wydaje mi się spełniające moje kryteria, nie wiem tylko, jak ona świecą?
Natomiast nie traktujcie tego jako listy zamkniętej, to moje pierwsze spostrzeżenia.

Z największą przyjemnością rozważę Wasze podpowiedzi/uwagi/rady itp.

Oto moje przemyślenia.

Model, że tak powiem podstawowy:


Ten sam, tyle, że szary:


Podobny, ale z boczną sekundą:


7 days power reserve (ale rozumiem, że to ściema? Czyli normalnie czterdzieści parę godzin?) - aha, od tego zdjęcia to już wiecie, skąd je brałem :grin: , a więc:

Jak ściema to w sumie szkoda, takie na siłę nawiązywanie do IWC – jak by napisali w godzinach uczciwie ile jest, to by było IMHO lepiej.
Ma za to bardzo ładny mechanizm:


No i na AsianUnitasie (bez daty):


Bez daty, ale urzeka mechanizm:


Ten ostatni chyba raczej w formie ciekawostki, bo piękny werk, ale bez datownika to lekka męczarnia.

Aha, pytanie wspólne dla wszystkich powyżej: czy w Parnisach Pilotach koronka jest zakręcana?

A więc jeśli bylibyście tak mili i poświęcili trochę czasu na ten wątek – będę bardzo wdzięczny. Jak będzie jakiś mityng w Wawie to nawet mogę się jakąś kolejką piwa czy cóś odwdzięczyć (taka propozycja korupcyjna :cool: ).
.

:
Jeśli masz ciśnienie, że musi być datownik to spore ograniczenie i tu nie pomogę bo nie jestem zwolennikiem Parnisów jakimś wielkim...jeśli jednak przemyślisz sprawę i może być bez datownika to tylko i wyłącznie Mezalians!!

To on: http://www.chinawatches.pl/viewtopic.php?t=1146

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
pisar napisał/a:
Jeśli masz ciśnienie, że musi być datownik to spore ograniczenie i tu nie pomogę bo nie jestem zwolennikiem Parnisów jakimś wielkim...jeśli jednak przemyślisz sprawę i może być bez datownika to tylko i wyłącznie Mezalians!!


Ale ten Mezalians ma datownik między 4 a 5 :shock:

:
pisar napisał/a:
jeśli jednak przemyślisz sprawę i może być bez datownika to tylko i wyłącznie Mezalians!!


Nie musisz o tym myśleć jerry - Mezalians ma datownik !!!

"Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
:
Ależ faktycznie..sorki za wprowadzanie w błąd.

To bankowo bym brał Mezaliansa : )

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
Bierz Mezaliansa - to jest klasa sama dla siebie wśród chińskich lotników. Większy fun factor ma tylko Szanghaj, ale on kosztuje 2x tyle, czyli 3x ponad twój budżet prawie.
Mezalians świetnie leży, ma fajny werk - klon Miyoty, świeci nie po chińsku, bo spokojnie kilka godzin - nie jest to napier ... po oczach jak w japończykach, ale stabilne, widzialne świecenie.

Blaz
[Usunięty]
:
No i Mezalians to nie marka. :wink: Oferuje go jeden tylko sprzedawca na ebayu i jest to chyba działalność jakiejś fabryczki po godzinach na jego zlecenie. :wink:

No i muszę dodać, że ja go pierwszy do Polski sprowadziłem. :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez Blaz 2010-10-13, 17:03, w całości zmieniany 1 raz
maciek
[Usunięty]
:
Blaz napisał/a:
No i Mezalians to nie marka. :wink: Oferuje go jeden tylko sprzedawca na ebayu i jest to chyba działalność jakiejś fabryczki po godzinach na jego zlecenie. :wink:

No i muszę dodać, że ja go pierwszy do Polski sprowadziłem. :mrgreen:



...a ja pewnie jako ostatni. Kupuj szybko, to może przylecą jednym samolotem. :mrgreen:

:
Mezalians to dobry wybór... Do kupienia TUTAJ , loguj się przez ebay.com (nie .pl), będziesz miał opcję "Best offer". Można go kupić za około $80-$85 ...

Ostatnio zmieniony przez Tomek 2010-10-13, 18:28, w całości zmieniany 1 raz
:
Dokładnie przerobiłem parnisa w tej kopercie (mój pierwszy chińczyk), aktualnie mam mezaliansa i dla mnie much better.
Do kupienia poza ebayem za około 72$ z wysyłką do naszego kraju. Przez ebaya zapewne tak jak Tomek mówi 80$ :)
To na zachętę:

Marcin


-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
:
Jak za trzy Stowy to mezalians jest idealnym rozwiązaniem, jak za mniej to ten z pierwszej lub drugiej fotki (szare są ładniejsze) no i te pierwsze Parnisy są na troszkę bardziej wyrafinowanym technicznie werku , czyli ST 25.

:
A ja odradzam kupno pilota, bo z tym się nie da latać. Miałem Archimede - wziąłem go raz na latanie to kolega miał wypadek i loty się skończyły, wziąłem drugi raz - to tak wiało że nie dało się nawet myśleć o starcie :wink:

Pozdrawiam
TomeK (Teston)

*** Me, citizenoholic ***
:
To sobie kup chińskiego pilota ;) - te niemce to sam wiesz że są wilcy a nie ludzie ;) ...

:
Z tą aryjskością Archimede sprawa jest dyskusyjna: poznałem kiedyś Litwina, który twierdził że te zegarki składa dla Niemców jego kolega. Dziwnie to zabrzmiało ale po co facet miałby kłamać ?

Pozdrawiam
TomeK (Teston)

*** Me, citizenoholic ***
:
Litwa to wprawdzie nie Łotwa, ale i tak jakoś tam się na zaświadczenie o aryjskości załapie ;) ...

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.