Wiecie.Ten zegar jest naprawde dosyć ładny.Ja sie tam prezesowi nie dziwie ze pochwalił a pomyslcie ze przecież zabić mógł.
To jest tak sztuczne - że mnie po prostu brzydzi.
andre [Usunięty]
#18 Wysłany: 2009-08-10, 22:26
ALAMO ...kurcze musze sie nie zgodzić.Ten zegarek chyba rzeczywiscie sie spodobałał a nawet jesli sie nie spodobał to troche zaskoczył.Ma coś w sobie ten sea-gull.Jest prosty bardzo i konsekwentny w tej prostocie.
Jak będzie z kosztami całkowitymi to wiadomo że dopiero się przekonasz jak zegarek będzie w domu ale orientacyjnie myślę że można się posiłkować taką ceną.
ALAMO ...kurcze musze sie nie zgodzić.Ten zegarek chyba rzeczywiscie sie spodobałał a nawet jesli sie nie spodobał to troche zaskoczył.Ma coś w sobie ten sea-gull.Jest prosty bardzo i konsekwentny w tej prostocie.
Nie o to idzie.
Do tej pory takie wątki wogóle były omijane przez "towarzystwo". Nagle, w ciągu dosłownie 2 miesięcy, pojawiają się poszczególni towarzysze - najpierw Ratyński w rosyjskich i radzieckich, gdzie z właściwą sobie pogardą dla każdego próbował podgryzać po kostkach. Niestety jako że pojęcie o ruskich ma żadne, bo "nikłe" to zbytek kurtuazji - z rajdu na tyły wroga wyszło skomlenie, i nawet trol "kieszonkowy" tego nie był w stanie zmienić. Później wątek chiński "zaszczycają" po kolei : Klaudiusz, Darek i Mirek. I schemat jest zawsze taki sam : po kolejnym ataku kałumni gościa który napisał 10 postów (który ewidentnie miał sprowokować któregoś z kolegów rozmawiajacych merytorycznie o chińskich zegarkach), zstępuje "Towarzysz Prezes" jeden czy drugi i nie mówiąc do nikogo z niegodnych dyskutujących oznajmia, że sama dyskusa jest nie na miejscu, a już zwłaszcza takie awantury, morał - o chińczykach nie sposób rozmawiać (mimo że dopuki żaden trol nie zaczął pluć jadem dyskusja w znaczeniu tego słowa którego na KiZi wogóle sporadycznie widać szła w najlepsze!). I ja po prostu wiem że to nie jest przypadek. Tak samo jak nie jest przypadkiem to, że nagle po schiźmie "towarzystwo" zaczyna udawać że w zasadzie to oni od samego początku gorąco kibicowali chińskiemu przemysłowi! Zaczyna się wypisywanie PMek, zaczyna się odwracanie kota ogonem...
Blaz [Usunięty]
#23 Wysłany: 2009-08-11, 20:53
Alamo - sądzę, że Andre myślał, że Twoje określenie "brzydzi" dotyczyło zegarka.
Wtedy nie myślałem, że to jest pewna gra. Po pewnym upływie czasu sprawy zaczynają wyglądać tak jak to opisujesz. Ja dodałbym jeszcze kilku userów, którzy przejawiali zdumiewającą aktywność w tamtych tematach podczas ostatnich dni dyskusji. I tylko podczas ostatnich dni. Wcześniej jakoś tematem się nie interesowali...
bow Klon Właściciela Pola Ryżowego Wujek/Zbok brązowy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach