Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#91 Wysłany: 2017-02-12, 14:58
Wintergreen napisał/a:
(...) Na KMZiZ temat ten był trochę rozważany, ale bez jasnych konkluzji.
Nie padł Stanowczy Wyrok Eksperta? Zadziwiające
Cytat:
(...) Zdarzają się przy tym egzemplarze o nietypowych cechach dla modelu (nie takie indeksy albo napisy). Powodują one ciekawość i są rzadkością toutes proportions gardees jak błąd w znaczkach pocztowych, który przekradł się do obiegu i teraz jest obiektem pożądania kolekcjonerów.
Wszystko wskazuje na to, że w zasadzie nie ma niekombinowanych werków z Błonia; kombinowano do momentu opuszczenia fabryki, przy naprawach gwarancyjnych, często i później. A teraz, gdy dobry Błoniacz ma wartość, to już sport narodowy.
Cytat:
(...) a jak mówię Alf 16 rubis tylko, jak na razie, dwie.
Skoro istniała pieczątka, to pewnie jest ich więcej. Kwestia, gdzie ta pieczątka istniała - ogólny wzór tarczy wskazywałby na Czystopol lub coś koło. Do tego dochodziły zjawiska, towarzyszące końcowi produkcji; nie zapominajmy, że niedługo po wyprodukowaniu tej Alfy "sowieccy żołnierze wynosili z zakładu szwajcarskie maszyny"
BTW ładne stadko. Przyjmij wyrazy szczerej zawiści
Gbubu.
_________________ "We offer best solutions in search of a problem"
Że strach teraz kupować Błonia, zwłaszcza przez internet, to swoją drogą prawda. Sam jestem podłamany skokiem jakości podróbek. Dawniej nie było opłacalne wytwarzanie tarcz na nowo, wszystko czego się trzeba było wystrzegać, to wszechobecne składaki. Teraz widziałem złoconego Blonexa, który, gdyby nie to, że wytwórca z lenistwa powielił tekst "Antischock" z innego modelu, bo taki miał akurat szablon, sam uznałbym patrząc na zdjęcia za oryginał. Fakt, że te złocone Blonexy to były Poljoty z polskimi nadrukami a jako bazę do podróbki ktoś wziął prawilnego Poljota z epoki, ale usuniecie starych napisów i jakość druku nowych było wykonane na tyle dobrze, że prima facie był uznał, że to Blonex. Podobne rzeczy dzieją się przy bardziej poszukiwanych modelach jak np. Antymagnetyczny czy Lech.
Co do swojej to jestem spokojny. Sprzedający nie zwrócił uwagi na detal tarczy sprzedawanej Alfy a cena była, jak za każdą inną. Egzemplarz porównałem dokładnie z innymi. Cała historia alf 16 rubis czy innych dziwaków (nie mylić z "fantazjami" współczesnych renowatorów pokroju słynnego zbigniewa z Allegro), np. Wars z "łezkami" jest na tyle mało znana że nie było na nie do tej pory parcia. Oczywiście wkrótce może się to mienić. Nawet za sprawą takich postów jak ten ...
Nie do końca zorientowałem się, o co chodziło z tym Czystopolem...
Ale historię o szwajcarskich żołnierzach i radzieckich maszynach oczywiście znam.
_________________ Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
Ostatnio zmieniony przez Wintergreen 2017-02-15, 23:37, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach