Pies czy kot?: pies Pomógł: 42 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 9239 Skąd: Piekło
#451 Wysłany: 2017-01-26, 13:34
Rozumiem, że w podobnej cenie można kupić coś rasowego/upolować perełkę, mając na względzie upór/konsekwencję, lekką dozę szczęścia i wiedzę, ale......................................
Może grupa docelowa to wintydżowcy, którym na co dzień ciężko (z różnych przyczyn) biegać w oryginale.
Może dzięki takim Laco, ktoś pokocha Vintage..........
Wychodzę z założenia, że lepiej mieć większy wybór, niż nie
_________________ Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
diver [Usunięty]
#452 Wysłany: 2017-01-26, 13:40
jimmy napisał/a:
.........między kiczem, a prawdziwą sztuką jest umowna, cienka linia. Wolę wysublimowany kicz od kiepskiej sztuki
Diver, oryginał to zawsze oryginał, ale w normalnym użytkowaniu jest praktycznie bezużyteczny. Pomijam indywidua takie jak Ralph Lauren, który na co dzień nosi B-uhry i Vintage Pamnera, bo nie przeszkadza mu rozmiar zegarka i skutki spotkania z futryną
Jacek, Nie moja wina, że ludzie są głupi i nabierają się na Delbany z lat 60-tych z kalkomanią SS.
Mogę się mylić, ale postarzone Laco to zupełnie inna grupa docelowa
jimmy wiesz użyteczność niektórych moich staroci jest dużo wyższa niż nowości za te same pieniądze, a co do kiczu to jeśli pierdolnięcie przecinakiem w pierścień szkła jest sztuką to ja jestem zapyziałym prowincjuszem (choć treblinki mi się podobały) , czyli chcesz powiedzieć iż to sztuka czy wysublimowany kicz?
ale napisałem przecież moim zdaniem, cienka linia
jasne iż świadomość kształtuje byt, ale kupujemy kompulsywnie czasami nie doczytując
drobnego druku, ostatnio na forum był omawiany zegarek za grosze i parę grubych ryb się nabrało na opis, małketing to samo zuo no już nie będę pisał o grupie docelowej bo bym belę dostał
a jako użytkownik z kręgów technicznych jestem przeciw sztucznemu postarzaniu produktów, typu samochód, drukarka, zegarki też osiągnęły zbliżony poziom- za pięć lat ten sztucznie postarzany będzie wymagał wiecej wymian niż moja omeśka czy zenith sprzed 100 lat
ale się naprodukowałem - sorki ale serce zbieracza mówi stanowcze nie tym małketingowym zabiegom
Pies czy kot?: pies Pomógł: 42 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 9239 Skąd: Piekło
#453 Wysłany: 2017-01-26, 13:57
Nie zapominajmy jeszcze o ludziach, którzy lubią „starocie” ale nie koniecznie chcą nosić zegarek ściągnięty z trupa, czy spać w łóżku, w którym umarła babcia.
...........nie robię za adwokata diabła. Wolę stare, ale takim wypustom nie mówię "NIE"
Jeśli chodzi o kicz to jelenie na rykowisku Fałata lubię
_________________ Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
Pomógł: 19 razy Dołączył: 16 Sie 2016 Posty: 8990 Skąd: PL- wrocek
#454 Wysłany: 2017-01-26, 14:01
jimmy napisał/a:
Nie zapominajmy jeszcze o ludziach, którzy lubią „starocie” ale nie koniecznie chcą nosić zegarek ściągnięty z trupa, czy spać w łóżku, w którym umarła babcia.
...........nie robię za adwokata diabła. Wolę stare, ale takim wypustom nie mówię "NIE"
Pies czy kot?: pies Pomógł: 42 razy Wiek: 43 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 9239 Skąd: Piekło
#458 Wysłany: 2017-01-26, 18:18
Diver
1. nie ma w tym żadnego interesu i mi to lotto, kto (łoś) zegar kupi i do kogo trafi (nagonka)
2. Fałat obrazy z łosiem i nagonki malował. Zdecydowanie wolę jelenie na przysłowiowym rykowisku jako kwintesencje kiczu w malarstwie. Chciałbym współczesny obraz Gheniego lub Mortimera, ale i takim płótnem mistrza nie pogardzę, a czy łoś, czy jeleń...............
Więcej nie piszę w tym wątku, bo mi się Zenith Divera spodobał, niebezpiecznie!
_________________ Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
diver [Usunięty]
#459 Wysłany: 2017-01-27, 11:45
Krzychu, generalnie też mi lotto,jak mi się podoba to napiszę ale bez egzaltacji, ale znasz mnie i wiesz iż lubię sobie pożartować, to taki
mały żarcik z podtekstem ( widzę iż uchwyciłeś) , ja na sztuce wielkiej się nie znam ,
już bardziej na kiczu
Pies czy kot?: pies Pomógł: 12 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 14652 Skąd: Warszawa
#460 Wysłany: 2017-01-30, 18:52
Up
_________________ Z punktu widzenia Drogi Mlecznej, wszyscy jesteśmy ze wsi.
diver [Usunięty]
#461 Wysłany: 2017-01-31, 10:58
w ramach walki z lenistwem taki pach sobie dociąłem i skręciłem :
[img][URL=http://www.fotosik.pl/zdjecie/8f06b9e3ff5e7f5f][img]https://images82.fotosik.pl/3
Ostatnio zmieniony przez diver 2017-06-14, 15:29, w całości zmieniany 1 raz
"zegarek" systemu Ratnik, kompleksu umundurowania rosyjskich sił lądowych.
Wbudowany komunikator, GPS, czujnik sejsmiczno/dźwiękowy (można go położyć jako czujkę systemu dozoru), monitor funkcji życiowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach