Pies czy kot?: pies Pomógł: 41 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 4782 Skąd: Opole
#1069 Wysłany: 2016-08-18, 22:05
Svedos napisał/a:
Miyota 90xx...to nie są tanie rzeczy
I poważne rzeczy... ja nie wiem co małe raczki zrobili z Miyota 821A ale mechanizm który jest w Ultimate w zasadzie w ogóle nie wymaga korygowania czasu, a zegar na chodzie non stop od 8-mego czyli dzisiaj mija 10 dni, nie ma efektu skaczącej sekundy i rotor kręci się cicho... Jak Parnis będzie robił takie zegarki to niektóre kłality mogą mieć problem... bo nawet przy cenie około 300$ za Parnisa nie będą miały startu...
Cuś ala pewnie. Ten seven friday przecież jest w 100% tłuczony w chinach łącznie z pudełkami i powietrzem je wypełniającym. Na aliex są (przynajmniej były) za jakieś grosze kompletne zestawy łącznie z numerami seryjnymi, gwarancjami, instrukcjami etc. Ciekawe czy nie zapłacili poddostawcom, że w ten sposób to sprzedawali?
Ciekawe czy nie zapłacili poddostawcom, że w ten sposób to sprzedawali?
W Chinach jest - wbrew pozorom - mało fabryk i zakładów produkujacych podzespoły/zegarki. Relatywnie oczywiście
Za to są setki pośredników i firm handlowych.
Oczywiście każda z nich - bez wyjatku - nazywa się producentem, fabryką, pokazuje hale produkcyjne (cudze lub wynajmowane tylko w cele prezentacji).
Takie firmy są o wiele bardziej elastyczne, akceptują mniejsze zamówienia, natomiast ryzyko jest takie że oni i tak w fabryce muszą tych kopert, wskazówek czy tam tarcz zamówić 3-5x tyle.
No i potem mamy te same wskazówki, indeksy czy koperty w pięciu "markach". A w szczególnych przypadkach, mamy właśnie takie myki że jak ktoś ich próbuje wystawić, to na rynku ląduje seria tych samych zegarków po cenie "chińskiej", bo umówmy się że cena dla nas czy dla dowolnego innego brandu i tak ma się nijak do ceny w Chinach dla chińskiego partnera
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach