Poprzedni temat «» Następny temat
Parnis - proszę o opinie
Autor Wiadomość
Smok
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3828
Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
 #76  Wysłany: 2010-10-03, 19:23   Re: żywotność

olek napisał/a:
O szwajcarach mówi się, że są to zegarki na lata.


Szczególnie Eta 2824 i jej koła automatu padające jak muchy.
Jeśli ktoś (tak jak u Nas) ma sporo zegarków i nosi je na zmianę to jeszcze pół biedy, ale zwykli ludzie, którzy kupili sobie Atlantiki, Tissoty ... (z tą Etą) i noszą te je normalnie na co dzień po kilku latach masowo oddają te zegarki do naprawy - koła automatu nadają się wyłącznie do wymiany i nie jest to tania impreza.
_________________
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
 
 
pisar 
Prezes Uncle Bens'a


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 6259
Skąd: 666
 #77  Wysłany: 2010-10-03, 19:41   Re: żywotność

Karol Kłósek napisał/a:
olek napisał/a:
O szwajcarach mówi się, że są to zegarki na lata.


Szczególnie Eta 2824 i jej koła automatu padające jak muchy.
Jeśli ktoś (tak jak u Nas) ma sporo zegarków i nosi je na zmianę to jeszcze pół biedy, ale zwykli ludzie, którzy kupili sobie Atlantiki, Tissoty ... (z tą Etą) i noszą te je normalnie na co dzień po kilku latach masowo oddają te zegarki do naprawy - koła automatu nadają się wyłącznie do wymiany i nie jest to tania impreza.


Karol a tak z ciekawości...ile taka impreza kosztuje?
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

 
 
andre
[Usunięty]

 #78  Wysłany: 2010-10-03, 19:46   

Mam swojego RETOXA już chyba z pięć lat z czego trzy służył jako zegarek codzienny.Teraz sporadycznie.Nigdy żadnych problemów.Naewt konserwacji jeszcze nie muszę robić.
 
 
Smok
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3828
Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
 #79  Wysłany: 2010-10-03, 19:48   Re: żywotność

pisar napisał/a:


Karol a tak z ciekawości...ile taka impreza kosztuje?


Znajomy zegarmistrz za takie koło płaci w hurtowni 90 zł
_________________
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
 
 
pisar 
Prezes Uncle Bens'a


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 6259
Skąd: 666
 #80  Wysłany: 2010-10-03, 19:53   Re: żywotność

Karol Kłósek napisał/a:
pisar napisał/a:


Karol a tak z ciekawości...ile taka impreza kosztuje?


Znajomy zegarmistrz za takie koło płaci w hurtowni 90 zł



To bez traumy nawet. Obawiałem się kwot na kilkaset pln i w górę.
Jak na zegarek za 3k czy 4k to koszt takiej naprawy raz na kilka lat nawet nie jest jakąś tragedią...
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

 
 
pmwas 
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #81  Wysłany: 2010-10-04, 22:54   Re: żywotność

Karol Kłósek napisał/a:
olek napisał/a:
O szwajcarach mówi się, że są to zegarki na lata.


Szczególnie Eta 2824 i jej koła automatu padające jak muchy.
Jeśli ktoś (tak jak u Nas) ma sporo zegarków i nosi je na zmianę to jeszcze pół biedy, ale zwykli ludzie, którzy kupili sobie Atlantiki, Tissoty ... (z tą Etą) i noszą te je normalnie na co dzień po kilku latach masowo oddają te zegarki do naprawy - koła automatu nadają się wyłącznie do wymiany i nie jest to tania impreza.


Pewnie dlatego obecnie furorę robi "magic lever" :) . Z kół automatu najlepsze są ponoć takie jak w 39k Girard Perregaux, Elginach, Vostokach czy Slavach (a takze w tzw Shanghaiu B :grin: ). Jesli rolki są rubinowe, koła te są praktycznie nie do zajechania, jeśli zaś metalowe (np Rakieta), to i tak są dość trwałe. IMO to "padanie" kół w Vostokach to mit, z reguły starczy nasmarować i hula dalej :) . Koła ETY są powszechnie znane jako nienajlepsza (po prostu nietrwała) konstrukcja. W ST-25 widzę natomiast jeden punkt, który bardzo mi się nie podoba właśnie pod kątem potencjalnej żywotnosci - sprzęgiełko tuż przy wahniku porusza sie w rowku - jest to dość ciekawe rozwiazanie, bo łożysko nie jest dziurką w rubinie, ale właśnie metalowym rowkiem. Mamy tu więc bardzo szybko pracującą ośkę (jeden z najszybszych elementów automatu) w metalowym łożysku. Takie połączenie nigdy nie jest dobre i obawiałbym się, że może się wyrabiać. Ale może akurat wcale nie, czas pokaże.

BTW - takie koło automatu pokazane jest tu, kawałek na dół:
http://elginwatches.org/history/fm.html
Elginowskie miało 3 rubiny, Vostok czy GP po 5, ale zasada działania podobna. Piszą, ze nie trzeba wogóle smarować, ale chyba tylko w Elginach, bo Vostok swoje na 100% smaruje (czasem widać). Jednakże jest to świetna konstrukcja, w której w zasadzie nie ma sie co zuzyc - to co piszą na tej stronie - koło pracuje bez widocznego zużycia :)
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2010-10-04, 22:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Smok
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3828
Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
 #82  Wysłany: 2010-10-05, 01:33   Re: żywotność

pisar napisał/a:

To bez traumy nawet. Obawiałem się kwot na kilkaset pln i w górę.
Jak na zegarek za 3k czy 4k to koszt takiej naprawy raz na kilka lat nawet nie jest jakąś tragedią...


Przy zegarku za takie pieniądze nie akceptowałbym usterek typu zużyte koła automatu w tak krótkim czasie.
To jest po prostu słaby punkt tej Ety i nijak nie da się tego zatuszować. Raz na parę lat trzeba oddać zegarek do serwisu - konserwacji, ale normalnie to będzie koszt kilkudziesięciu złotych za rozebranie, czyszczenie, złożenie i naoliwienie. W przypadku tej Ety dochodzi jeszcze stówka za części.
Patrząc z perspektywy zwykłego człowieka, który kupuje zegarek do normalnego codziennego użytku raz na dziesięć lat, albo rzadziej i wyda ponad 1000 zł na Atlantika to serwis z wymianą zużytej części nie jest przyjemnym wydatkiem.
_________________
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
 
 
pmwas 
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #83  Wysłany: 2010-10-05, 23:05   

Widzisz, kłopot w tym, ze kupując zegarek mechaniczny (zwłaszcza szwajcarski) kupuje się z reguły coś na lata, ewentualnie nawet dla przyszłych pokoleń. Ma być wyraźnie trwalszy od kwarca a tu lipa, bo w kwarcu zmianimy 2 razy baterię, a w automacie 2 koła automatu. Oglądałem ostatnio takie koło w powiększeniu. Wprawdzie wciaż za małym, ale wygląda na to, że mamy tu koła z zapadkami blokującymi współosiową zebatkę, które mogą sie wytrzeć lub złamać. Rozwiązanie jest z pewnoscią o wiele gorsze niż we wspomnianych wyzej kołach (może oprócz tego, że skuteczniej się blokują). W Rolexach (słynne czerwone koła) jest podobnie, ale rozmiar części jest znacznie większy i moze dlatego są wyraźnie trwalsze. Wygląda na to, ze jak już kupować mechanika, to bez automatu - jest o wiele łatwiejszy w utrzymaniu i w dłuzszej perspektywie rzadziej sprawi przykrość użytkownikowi...

Dla zainteresowanych artykuł o budowie mechanizmu Rolexa - tam po drodze jest śliczna fota rolexowych kół :) http://people.timezone.co...3135/3135_1.htm
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2010-10-05, 23:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Smok
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 12 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3828
Skąd: Myszków - miasto, które wykończył kapitalizm
 #84  Wysłany: 2010-10-06, 01:19   

Tak ogólnie w temacie trwałych automatów to stare Seiko i Orienty były nie do zajechania. Są ludzie, którzy noszą patelnie prawie 30 lat bez żadnej konserwacji :shock: i te zegarki cały czas działają bez zarzutu :!:
_________________
СДЕЛАНО В СССР – najlepsze zegarki na świecie !!!
 
 
Aronus
Właściciel Pola Ryżowego


Pomógł: 2 razy
Wiek: 48
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 2913
Skąd: Gdańsk
 #85  Wysłany: 2010-10-06, 08:33   

Tak na prawdę to na pytanie o trwałość chińczyków może dopiero odpowiedzieć test długodystansowy powiedzmy 10 letni, tyle tylko że to by trzeba było nosić ciągle ten sam zegarek co u nas w klubie jest raczej niemożliwe :mrgreen:
 
 
Tomek 
King of chinese maierans
Nie znam się ...


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 317 razy
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 28712
Skąd: ...
 #86  Wysłany: 2010-10-06, 08:43   

Karol Kłósek napisał/a:
Tak ogólnie w temacie trwałych automatów to stare Seiko i Orienty były nie do zajechania. Są ludzie, którzy noszą patelnie prawie 30 lat bez żadnej konserwacji :shock: i te zegarki cały czas działają bez zarzutu :!:

Nie tylko Orienty i Seiko. Mój tata nosi od prawie 35 lat Cymę i też chodzi idealnie bez konserwacji :grin: Inna sprawa, że zegarek wygląda prawie jak NOS, papcio, podobnie jak ja, dba o zegarek. Tylko drobne ryski od mankietów. :grin:
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #87  Wysłany: 2010-10-06, 08:46   

Na razie możemy z powodzeniem rzec, że ST16 od ETA mniej trwały nie jest - później się zobaczy ;)
 
 
pmwas 
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #88  Wysłany: 2010-10-06, 15:10   

Magic lever jest trwałym systemem - obstawiam, ze pierwsze padnie łożysko wahnika.
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
 
 
mob
[Usunięty]

 #89  Wysłany: 2011-03-18, 09:13   Parnis - proszę o opinie

Czy ktoś wie jaki mechanizm jest w tym Parnisie?
Warto go brać?
Pozdrawiam
Mob
 
 
pmwas 
Właściciel Pola Ryżowego
4-85


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 9 razy
Wiek: 38
Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2964
Skąd: Sosnowiec
 #90  Wysłany: 2011-03-18, 09:18   

Wewnątrz jest mechanizm będący chyba chińską konstrukcją, z dwukierunkowym naciągiem typu Seiko magic lever. Niestety nie znam anie parametrów, ani pozycji w rankingu bezawaryjności :)
_________________
Ну, погоди! :wkurzony:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum