Zresztą w dużo większych ilościach, niż Polacy przed wojną (ok. 300.000 w porównaniu z 50.000, jeśli wierzyć WLU). A poza tym, Jacku, odpowiadając na Twój znak zapytania, to chodziło mi o to, że istotne było zakwestionowanie (później odwołane) umieszczenia orzełka i daty produkcji "39" na denku łuski, przywołanym na dekielku projektowanego zegarka, a nie oryginalność (lub nie) pocisków w "regenerowanych", mniej lub bardziej współcześnie, nabojach.
_________________ Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
Ostatnio zmieniony przez Zinajda 2016-05-19, 17:25, w całości zmieniany 2 razy
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#214 Wysłany: 2016-05-19, 17:48
A, już jasne.
Dziękuję.
Gbu.
_________________ "We offer best solutions in search of a problem"
Pies czy kot?: pies
Wiek: 44 Dołączył: 17 Mar 2013 Posty: 9239 Skąd: Piekło
#216 Wysłany: 2016-05-19, 19:12
.......post 115
W filmiku, który podlinkowałem wszystko jest o Visie.................................i kolcie
_________________ Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#217 Wysłany: 2016-05-19, 21:18
ALAMO napisał/a:
Jacek. napisał/a:
Tym samym i ViS nie jest tak do końca koszerny
Co to znaczy "koszerny"?
To Colt 1911.
"pochudzony" do amunicji 9x19 zamiast 11.43x23.
Na tej zasadzie to i Browning GP jest Colt, mimo, że nosi imie twórcy systemu. I TT to Colt, i Astry, Llamy i Uncety to Colty (choś im bliżej niz ViSowi). A cała reszta pistoletów z zamkiem ryglpwanym przekoszeniem lufy to Colty 1911. Niektóre udziwnione dla zmyłki.
I nie 1911, tylko 1902. I w ogóle to gówniane podróbki Browninga 1900
Jeździ taki pojazdem, pędzonym zrzynką z silnika pana Otto, i będzie tu buczał, co koszerne,, a co trefne
Gb.
[ Dodano: 2016-05-19, 21:26 ]
---
A w ogóle nie ma czegoś takiego, jak amunicja 11,43. Jest nabój Enfield .45 ze zwalcowana kryzą. Pieprzone Indie Zachodnie.
Gbattenberg.
[ Dodano: 2016-05-19, 21:35 ]
---
Zresztą pierwotnie chodziło o znacznie sciślej pojętą koszerność: nieskażoną, polską przaśno - buraczaność i niepokalaność, nie skażoną kompromisem z germańskim oprawcą
..
_________________ "We offer best solutions in search of a problem"
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2016-05-19, 21:27, w całości zmieniany 1 raz
A podałem nabój w systemie metrycznym żeby można było "gołym okiem" zobaczyć o ile C1911 był "potężniejszym" pistoletem.
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2016-05-20, 07:19, w całości zmieniany 1 raz
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#220 Wysłany: 2016-05-20, 09:43
A żadna tajemnica, że w tej konkurencji jedyny znaczący postęp to ryglowanie za otwór wyrzutowy i elementy plastykowe. No, uwętualnie szyny zamka wewnątrz szkieletu.
Jak Amerykanie chcieli czegoś lepszego za 1911, wybrali Berettę 92, ale to już inna konstrukcja.
G.
_________________ "We offer best solutions in search of a problem"
Trzeba powiedzieć, że VIS istotnie wykorzystywał konstrukcję Colta M1911(jeśli się nie mylę w oznaczeniu), z niewielką jedynie zmianą (czy też ulepszeniem, Jacku?). no i, oczywiście, przystosowaniem do amunicji 9x19. Nawiasem, jak któryś z Kumotrów chyba już wspominał, były też plany produkcji VIS-a w kalibrze .45.
_________________ Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
Ostatnio zmieniony przez Zinajda 2016-05-20, 21:12, w całości zmieniany 3 razy
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#222 Wysłany: 2016-05-20, 21:26
Toż piszę, że wszyscy konstruktorzy broni tego systemu tak robili. A i Colt 1911 też nie był oryginalny; to była kompilacja rozwiązań Dreysego, Frommera, Browninga.
A wzorowany bezpośrednio - chyba jasne. Ile czasu było na przygotowanie projektu?
BTW mniej więcej równo z ViSem na uzbrojenie WP trafiały hiszpańskie pistolety automatyczne Ruby 7,65 (tzw Cebra, produkcji Gabillondo, Retolaza, Llama etc) - wersje Browninga FN 1903. Po rozebraniu też niezwykle podobne do Colta 1911.
J.
_________________ "We offer best solutions in search of a problem"
Koła nikt tu ponownie nie wymyśli, zresztą wystarczy zobaczyć w sumie chyba najnowszy pistolet na ten nabój - PL-14 Liebiediewa. Toto pokazano w zeszłym roku dopiero, i w zasadzie poza szyną, magazynkiem na 15 szt i zabezpieczeniem - to równie dobrze mógłby to być Colt M1911/2015 Nawet do okładzin wrócili wymiennych - w domyśle drewniane sobie można dać jak komuś życzenie takie.
A o VIS cal. .045 ja pisałem, miały być na rynek argentyński. Moim zdaniem - byłyby bez szans bo na bank nie byłyby tańsze od produkowanych już w Argentynie seryjnych M1911. A to był warunek. No chyyyyyba ... że parytet siły nabywczej tak nam dawał wtedy w dupę w stosunku do bardzo bogatej Argentyny, że by wychodził VIS za kiść bananów
Dzięki, Alamo, za szczegóły (zwłaszcza odnośnie Argentyny). O pistoletach Ruby trzeba dodać, że "w zasadzie" była to bardzo dobra broń, ale ponieważ oryginalny producent nie miał wystarczających możliwości, ich produkcję zlecono firmom spod znaków krzaka i szajsu. A Colt nie był .045 (bo to niecałe półtora milimetra, tylko .45 (cala), co się tłumaczy na 11,43 mm.
_________________ Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
Ostatnio zmieniony przez Zinajda 2016-05-21, 16:14, w całości zmieniany 2 razy
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#225 Wysłany: 2016-05-21, 16:30
Argentyna to był chyba za ciężki rynek. W dziedzinie pistoletów przeciętny macho marzył o jednym z trójcy: Astra 600 (200 i 400 też), Mauser C96 i klony oraz Colt 1911. Wszystkiego tego było od groma z Hiszpanii, Belgii i USA.
Z drugiej strony ViS ze swoją zamaszystościa pasowałby do obowiązującego wtedy (i teraz też) "machismo"
G.
_________________ "We offer best solutions in search of a problem"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach