Czy taki kajdanek do Tissota Le Locle z jebaja da radę, czy tylko oryginał? Tu wychodzi jakąś stówkę, nowa oryginalna 500, używkę można taniej, ale to wciąż minimum 300-400 złotówek
http://www.ebay.pl/itm/19...m3-FjByNTA_78eg
Odpowiedz do tematu
: Bransoleta do Tissota Le Locle
: Re: Bransoleta do Tissota Le Locle
kupowałem u niego do Seiko, było oki - tyle że długo, a tu to nic nie widać na fotkach - poproś o foty z zapięcia bransy (napisy znaki)
Hogg napisał/a: |
Czy taki kajdanek do Tissota Le Locle z jebaja da radę, czy tylko oryginał? Tu wychodzi jakąś stówkę, nowa oryginalna 500, używkę można taniej, ale to wciąż minimum 300-400 złotówek
Obrazek http://www.ebay.pl/itm/19...m3-FjByNTA_78eg |
kupowałem u niego do Seiko, było oki - tyle że długo, a tu to nic nie widać na fotkach - poproś o foty z zapięcia bransy (napisy znaki)
:
Odpowiedz do tematu
Dzięki za informacje Na kizi widziałem, ale myślę że minimum 3,5 stówki pójdzie. Trudno-raz miałem nauczkę. Ten Tissot to mój pierwszy "prawdziwy" zegarek kupiony 7 lat temu i od tej pory wiem, że "kupuj syny zawsze z bransoletą w zestawie" (o ile oczywiście jest możliwość-teraz szukam Seiko Alpiny w rozsądnych i wszędzie widzę na pasku)