Poprzedni temat «» Następny temat
G. Gerlach Projekt TARPAN
Autor Wiadomość
Sylwek
[Usunięty]

 #241  Wysłany: 2015-12-05, 19:56   

ALAMO napisał/a:
Ale wiesz, to ma tylko 700 kilo ładowności ...
:D
pifko


dołożysz po 2 lagi na tył i dwukrotnie zwiększysz ładowność. Tarpana ITD na wagę nie wyłapie :D Zresztą ma nie być ITD ....
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #242  Wysłany: 2015-12-05, 19:58   

Ostatni kowal w okolicy zmarł w 1988 :złośliwiec:
_________________
 
 
Fixxxer 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Wiek: 42
Dołączył: 16 Sie 2013
Posty: 3217
Skąd: LDZ
 #243  Wysłany: 2015-12-05, 22:47   

ALAMO napisał/a:
Ale wiesz, to ma tylko 700 kilo ładowności ...
:D
pifko


Jak zdejmiecie bransolety z Otago to nie powinno być problemu. :D
_________________
..::Mam i ja::..
..::Fotoplastikon::..
 
 
kwater 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pies czy kot?: kot
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 4042
Skąd: Września
 #244  Wysłany: 2015-12-06, 10:13   

Na bransolety może być o takie:

_________________
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
 
 
infectedcontrol 
Starszy Ryżowy
Conus Destroyer ;)


Pies czy kot?: pies
Wiek: 43
Dołączył: 30 Lip 2012
Posty: 777
Skąd: Maryland, USA/Płock
 #245  Wysłany: 2015-12-19, 18:34   

Oni te wkladki zaszpachluja ... tak? hmmm

Fajna odnowa panowie, szczerze kibicuje. A tak swoja drogo to dorobienie przyczepki z innego tarpana bylo by calkiem przyzwoitym dodatkiem :-)
_________________
InfectedControl a.k.a. Dawid
Ostatnio zmieniony przez infectedcontrol 2015-12-19, 19:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #246  Wysłany: 2015-12-19, 20:00   

kwater, szukamy przyczepki cały czas, jak ktoś ma na oku jakąś z papierami - to dajcie znać! Bierzemy!
Dawid, tu nie ma co dorabiać - były piękne przyczepki,, w zasadzie tylnia część Tarpana cała. Trzeba poszukać żywej pifko
Powiem wam że dzisiaj znów byłem - jak co tydzień - na inspekcji. Dusza rośnie. Auto jest teraz szpachlowane, następny etap to podwozie i silnik.
_________________
 
 
kwater 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pies czy kot?: kot
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 4042
Skąd: Września
 #247  Wysłany: 2015-12-20, 11:53   

Pamiętałem, że takie przyczepy były ale jak "pomyślałem bardziej" to doszedłem do wniosku, że częściej je widziałem w "Młodym Techniku" niż na ulicy. No i niestety zauważyłem, że w wynikach wyszukiwania więcej łódek i koników niż tych przyczep... Większość pewnie zgniła po trzecim "remoncie blacharki" polegającym na dospawaniu czegokolwiek...

Fajnie by wyglądał taki gerlachowóz...

_________________
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Ostatnio zmieniony przez kwater 2015-12-20, 11:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #248  Wysłany: 2016-01-05, 19:47   

Kurka, są ze trzy w Polsce do kupienia - ale to albo trupy albo nie mają papierów.
Technicznie to jest po prostu tył Tarpana.

A tutaj walka trwa, dzisiaj była wizytacja produkcji ;-)
Nie robiłem fot bo nie widać na nich postępu - ale większość budy jest już wyszpachlowana i ponownie zapodkładowana, już pod lakier.
Jeszcze trzy elementy wymagają miłości blacharza ;-)

Jak skończą to idziemy w podwozie.

Na razie znalazłem trochę fotek i już wiem na bank jak wyglądał silnik.



Pokrywa zaworów czarna. Blok czerwony. Głowica w naturalnym kolorze odlewu.
Tak zrobimy na gotowo.
Do tego nowe kable, i wymiana rur powietrza na aluminiowe spiro.
Cała komora silnika będzie robiona na nowo, czyściutka. Silnik ma nowe uszczelki, to samo skrzynia, wał, osie itd. Powinno być gites cool

Mam jeszcze taki głupi pomysł :złośliwiec: żeby przy pierwszym odpaleniu po reinkarnacji towarzyszył naszemu Kuniowi nowy licznik, więc kupiliśmy :



A stary poleci do muzeum naszego i będziemy mieć podwójne zliczanie kilometrówki (na starym jest 98500 teraz).
_________________
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #249  Wysłany: 2016-02-02, 18:51   

Epopeja trwa :D

W końcu w obróbce zawieszenie.

Najpierw poszedł ogień na bak, żeby sprawdzić czy szczelny i w porządku. Werdykt - w porządku :))



Ścianka kabiny wymaga wiele miłości, i zaczęliśmy jej dawkowanie od wypiaskowania ;-)



Potem będzie trzeba dorobić trzpień i blokadę żeby się przesuwała jak powinna :popcorn:

Oba wózki zawieszenia zjechały na dół :



I teraz będą obrabiane ;-)

Tajemnicza i misterna "blokada tylnego mostu" po rozmontowaniu nie jest już taka straszna, więc się za nią bierzemy też ;-)



A Pan Silnik też czeka na swoją dawkę miłości :))



Reasumując - cały czas do przodu pifko
_________________
 
 
kwater 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pies czy kot?: kot
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 4042
Skąd: Września
 #250  Wysłany: 2016-02-02, 20:56   

Pomagałem kiedyś załatać taki bak - przy pomocy lutownicy... Dziurka niewielka była tylko paliwo na kartki...
_________________
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
 
 
Eustachy 
Właściciel Pola Ryżowego


Pies czy kot?: pies
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 2200
Skąd: z gór nizinnych
 #251  Wysłany: 2016-02-03, 11:00   

Alamo. Znajdź kogoś , co sodą piaskuje - soda blaster . Rdza zejdzie do gołego metalu, a metal nietknięty zostanie ( nie tak jak przy piasku ) .W dodatku gumy nie trzeba demontować , bo soda gumy i plastiku nie rusza. To samo ze szkłem - bez uszkodzeń :) .

Zaoszczędzicie kupę czasu z odkręcaniem wszystkich szpejów ...


Ja mam soda blastera, ale to chyba za daleko od Ciebie :)
_________________
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."

E.Stachura " Cała jaskrawość "
 
 
Santino 



Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48272
Skąd: Łódź
 #252  Wysłany: 2016-02-03, 11:18   

Eustachy napisał/a:
Ja mam soda blastera,

A kopertę zegarka próbowałeś tak piaskować?
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
Eustachy 
Właściciel Pola Ryżowego


Pies czy kot?: pies
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 2200
Skąd: z gór nizinnych
 #253  Wysłany: 2016-02-03, 11:52   

Koperty nie, bo nie mam zardzewiałych :złośliwiec:

Złoto, Panie dzieju, nie rdzewieje cool

Ale czyściłem np. osady do broni czy elementy zabytkowe z aplikacjami ze skóry.

Brat czyścił samochód do malowania ( zderzaki w dostawczaku ) bez odkręcania uszczelek i plastików.

Soda jest delikatna i nie zrobi Ci "szczotkowania" tak jak piasek.

Można sodą zerwać farbę, ale metal będzie nietknięty.
_________________
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."

E.Stachura " Cała jaskrawość "
Ostatnio zmieniony przez Eustachy 2016-02-03, 11:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Santino 



Wiek: 48
Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 48272
Skąd: Łódź
 #254  Wysłany: 2016-02-03, 12:19   

Eustachy napisał/a:
Koperty nie, bo nie mam zardzewiałych

Ja też nie - bo same z nierdzewki ;-)
Chodziło mi o uzyskanie struktury "piaskowania" zamiast szczotkowania, czy polerowania.

Eustachy napisał/a:
Złoto, Panie dzieju, nie rdzewieje

Złotego jeszcze nie mam :-(
Ale dojrzewam do tej decyzji... ;-)
_________________
https://instagram.com/santinoleathercraft?utm_medium=copy_link
 
 
beceen 
Prezes Uncle Bens'a
czarny brat


Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 6275
Skąd: Warszawa
 #255  Wysłany: 2016-02-03, 12:29   

Cytat:
Chodziło mi o uzyskanie struktury "piaskowania" zamiast szczotkowania, czy polerowania.


soda nie uzyskasz raczej efektu piaskowania (rozumianego jako bead-blasting); zaleta sody jest to, ze zostawia dosc gladka powierzchnię i nie matowi.
_________________
beceen | ***** ***
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum