Tomek, trochę w G-shockach jednak siedzę. Lakierowany bezel itp części ma zdecydowana mniejszość G-shocków. Owszem, jest taka seria tzw "pederastek", ale jest w mniejszości i z boku głównego nurtu g-shockowego. I dobrze, bo to są zegarki użytkowe, a nie dyskotekowe.
Tomek, trochę w G-shockach jednak siedzę. Lakierowany bezel itp części ma zdecydowana mniejszość G-shocków. Owszem, jest taka seria tzw "pederastek", ale jest w mniejszości i z boku głównego nurtu g-shockowego. I dobrze, bo to są zegarki użytkowe, a nie dyskotekowe.
Łukasz, to że trochę siedzisz nie oznacza, że muszą mi się akurat te przez Ciebie wskazane podobać . Nie muszą mi się podobać również te, które podobają się większości. A właśnie ten model mi się podoba i co mi Pan zrobisz? Z łapy nie schodzi od kilku tygodni, nawet na tym pasku typu "pederastka" (ale pasek jest paskud, zgoda .. ).
Blaz [Usunięty]
#1470 Wysłany: 2012-03-21, 15:53
Tomek, ja nie pisałem o podobaniu (chociaż nie rozumiem jak może facet założyć tego G-shocka), bo to sprawa indywidualna, a o tym Twoim zdaniu:
Cytat:
Nie wygląda jak kuriozum, jak zdecydowana większość gieszoków
Otóż nie wygląda jak zdecydowana większość G-shocków, a wręcz przeciwnie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach