A najlepsze w tym zegarku to fakt że wziąłem go z all...o w ciemno na podstawie marnych dwu fotek tarczy i dekla. Mogło być kuku a przyszła taka osiemnastka To było najlepiej wydane 2stówy + 18 zetafonów za shipping
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#8 Wysłany: 2011-12-25, 23:14
Faktycznie nienajgorzej, ale i tak nie przebijesz Wojtka, który za jeszcze mniejszą kasę w podobnym mechanizmie (bez fotki werku) nabył 23-kamieniowego Vanguarda model '92, czego mu do dziś nie mogę wybaczyć . A ja z kolei za 50zł nabyłem illinoisa 106, ale w lepszych czasach i duuuużo dopłaciłem za naprawę, wiec się nie liczy. Bo normalnie w takich przypadkach było jednak kuku, więc się zraziłem
A fota fajna, jakby trochę nad tym pomysłem popraciwać, to może nadałaby się do kiziowego kalendarza na 2013
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2011-12-25, 23:37, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#11 Wysłany: 2011-12-27, 18:06
Wiesz, nie o to nawet chodzi, że ktoś kupił taniej, jego szczęście. Kłopocik zaczyna się, jak dojdzie świadomość, że byłem, widziałem i olałem bpo fotki werku brak, a kolega kupił i ma Vanguarda. Tu chodzi raczej o pretensje do siebie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach