W zasadzie nie wiem co powiedzieć... Mam wrażenie, że to mi się śni. Marzyłem o tym zegarku, ale zwyczajnie nie było go na mnie stać. To znaczy mógłbym odłożyć na niego gotówkę, ale nie lubię odkładania na hobby.
W zasadzie do dziś ręce mi się trzęsą, bo to była niesamowita okazja. Mogę więc dziś powiedzieć: LATAJ LOTEM!
Chcę tu sobie zamieszczać zdjęcia tego Orisa. Lepsze, gorsze. Pewnie gorsze.
Zegarek mnie ujął swoją prostotą, która jest prostotą tylko na pierwszy rzut oka. Piękna koperta z wieloma smaczkami. Tarcza, która niby jest klasyczna, a jest świeża. Ergonomiczne i masywne, wręcz muskularne uszy. No i ta koronka, a w zasadzie korona!
No i widzisz - to i kłalicie się poszczęściło, że w końcu ma swojego upragnionego właściciela!
Ten Oris trochę nie moja bajka, ale serce mi się raduje, że czytam takie szczere przejawy szczęścia ze spełnionego marzenia. Cieszę się Twoją radością Blaz
Niech się nosi!
Super Łukasz! Gratulacje!
W kwestii kształtu, designu widzę, że jest prawie identyczny z moim. No i jest 2 mm mniejszy. Super, cieszę się razem z Tobą.
_________________ Time is meaningless, and yet it is all that exists.
maciek [Usunięty]
#6 Wysłany: 2011-12-14, 12:30
Blaz, a jak z wymiarami i lumą? Teraz widać ile fotki potrafią dodać/ująć urody zegarka. Jak się okazuje, nie jest zły, mógłbym go mieć. Też mam coraz mniejsze parcie na divery.
Woytec60 [Usunięty]
#7 Wysłany: 2011-12-14, 12:31
Ten zegarek to fajne EDC.
Nie za wielki, czytelna tarcza, dobra bransoleta i szafirowe szkło.
Niech się nosi
Gratki Blaz , na Twoich zdjęciach wygląda rewelacyjnie , podoba mi się , super datownik i fajna koronka pasująca do tego modelu. Rzeczywiście Orisy maja coś w sobie.
Miałbym kasę to bym se kupił , ale klikłem Auguste i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach