Pekin/1.BWF/Bejing Watch Factory - to je novinka
Odpowiedz do tematu

:
bow napisał/a:
Koperta fajna, ale poza tym za dużo nawalilii...
Tu by idealnie prosty elegant pasował.


Qwa, ale czaisz, że to regulator z GMT?

:
Nie wiem, czy był (fotki pożyczone z zatoki):







Mechanizm trochę kupa, ale 28,800 podobno :)

Ostatnio zmieniony przez pmwas 2013-01-05, 18:46, w całości zmieniany 2 razy
Ну, погоди! :wkurzony:
Woytec60
[Usunięty]
:
Jako laik spytam, co jest nie tak z tym werkiem? :roll:
No i pytanie podstawowe, jaki rozmiar? hmmm

Ostatnio zmieniony przez Woytec60 2013-01-06, 10:51, w całości zmieniany 1 raz
:
Woytec60 napisał/a:
, co jest nie tak z tym werkiem?


Zapewne, że brzydal ;)

"Mam bardzo nieskomplikowany gust. Zawsze zadowala mnie najlepsze". Oscar Wilde.
:
Taaa, brzydal.
Glasfjutowa płyta 3/4, kamienie w szatonach...
Brzydal.

Woytec60
[Usunięty]
:
No właśnie, płyta jest OK.
Od góry też niegłupi ale jaki rozmiar :?:
Jak znam życie, to malutki... :(

Ostatnio zmieniony przez Woytec60 2013-01-06, 11:32, w całości zmieniany 1 raz
:
A mnie się właśnie tarcza nie podoba w ogóle.
Mam wrażenie, że jakaś "plasticzana" jest...

Woytec60
[Usunięty]
:
Fajna jest ta pajęczynka.
A czy plasticzana? hmmm Trzeba by na żywca obadać.

:
Ech... wyście chyba ładnego werku nie widzieli ;) . Jak dla mnie jest brzydki i koszmarnie nieciekawy, choć zapewne całkiem dobry. Tarcza - zła chyba nie jest, trzeba by na zywo zobaczyć :) .

Ostatnio zmieniony przez pmwas 2013-01-06, 19:25, w całości zmieniany 4 razy
Ну, погоди! :wkurzony:
:
Widzieliśmy, widzieliśmy...

Ten faktycznie - może najpiękniejszy nie jest, ale przynajmniej ciekawy.

:
Z mechanizmami kłopot jest taki, że w BWF myślą, ze wystarczy szlif zrobić i kamienie w szatony oprawić i z brzydala zrobi się księżniczka. A prawda jest taka, ze nawet uwielbiane to:



do tego:



startu nie ma. Koncepcja wzornicza niby dokłądnie ta sama - szlif genewski + szatony + złote napisy, ale efekt - cóż. Elgin bije Beijinga na głowę zarówno detalami wykończeń (jakość szlifu, szatony w SB-18 są "wpadnięte" w płytę*, a nie powinny, jakość wykończeń mostka balansu jest w SB okropna, napisy w Elginie o wiele ładniejsze), jak i ogólnym kształtem płyt po prostu...
A to nie jest wcale topowy Amerykanin...

*nie chodzi wcale o to, ze muszą wystawać ponad - mogą być w poziomie płyty, ale te w SB-18 sa zagłebione poniżej krawędzi otworu. Powinny miec wcięcia na śrubeczki i być na równi z poziomem płyty. Moze sie czepiam, ale tak się to robi po prostu :)

Ktoś mi kiedyś pisał na KMZiZ, zeby nie porównywać SB-18 do ameryakńskich cudeniek, ale pamiętajcie, że ten Elgin:



to całkiem zwykła masówka, robiona taśmowo w sporych ilosciach. Kluczem do sukcesu jest po prostu kształt płyt i napisów, oraz jakość szlifów (i tak nie najwyższa, jaką się spotyka). Do Beihaia spokojnie można by zrobić coś równie ładnego, zwłaszcza, ze to "limitka", ale komuś brakło fantazji, ambicji, może trochę pomysłu i w efekcie mechanizm jest niby efektowny, ale daleko mu do tych naprawdę ładnych...

Ostatnio zmieniony przez pmwas 2013-01-06, 19:37, w całości zmieniany 3 razy
Ну, погоди! :wkurzony:
:
No tak tylko że współczesna masówka w porównaniu do masówki z przed 100 lat to dwa różne systemy walutowe i nie powinniśmy ich ze sobą mieszać. Oczywiście na korzyść tej zamierzchłej.

:
Svedos, +1000
Ówczesna "masówka" to nadal mniejsze ilości niż współczesne "limitki" ;-)
Poza tym koszty raczej nieporównywalne - mimo wszystko ;-)

:
Nie chodzi tylko o ilości i koszt wytworzenia, te stare "masówki" mimo tego że były produkowane metodami przemysłowymi to jednak znajdziemy w nich sporo ręcznej pracy rzemieślnika-zegarmistrza.

:
Paweł, rozumiem silna potrzebe udowodnienia że chinszczyzna to gówno - widzieliśmy, obserwowaliśmy, tutaj i tak się silisz na dyplomację - nie to co gdzie indziej :D *
Porównaj z tymi amerykancami "szwajcara" z epoki, najlepiej skup się na szwajcarskich podróbkach - gdzie szatony i kamienie malowano farbą na blasze.
Amerykański zegarek który pokazałeś kosztował +/- półroczne zarobki.
Pekin którego pokazujesz kosztuje pól pensji.
Pokaż mi, co za pół pensji możesz kupić ze "śfirmejdowej" stajni, i znajdź tam szaton. Albo mechanizm WŁASNY.
Możesz wstawić propozycje, w podobnej cenie, zegarka dowolnej prowinencji. Zacznie być smiesznie.
BTW - bardziej ciulowej foty SB18 nie znalazłeś ?

* szatony "wpadnięte w płytę" - genialne :!: Na kizi wprost :-)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.