Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 52 Dołączył: 07 Lip 2010 Posty: 3992 Skąd: inąd
#46 Wysłany: 2011-06-30, 23:20 Re: Czy kolekcjonowanie ma sens ?
Smok napisał/a:
Przejdźmy do sedna sprawy - sprzedać wszystko i kupić "ten" zegarek do użytku czy zostawić całą kolekcje tak jak jest i dalej otwierać, oglądać, zamykać.:
SPRZEDAĆ W PIZ.... WSZYSTKO!!!!! Za jedno piwo. MNIE!!!!!!!!!!!!!
Wiek: 109 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 357 Skąd: Polska
#48 Wysłany: 2011-06-30, 23:22
Oczywiście, że kolekcjonowanie (czegokolwiek) sensu nie ma, podobnie jak nie ma sensu wklepywanie w klawiaturę tekstów o zegarkach, ale także słuchanie śpiewu słowika, podziwianie dzieł Moneta, nauka gry na szpinecie i wiele innych, równie absurdalnych czynności.
Noo - chyba, że jest się naprawdę człowiekiem, funkcjonującym także w sferze wyższej od funkcji fizjologicznych!
RadG [Usunięty]
#49 Wysłany: 2011-06-30, 23:23
Przynajmniej znajdź lepszy obiekt, jak już masz masakrować kolekcję. Tak jak kurant mówi - szybciej Ci się toto znudzi niż myślisz, a ruskich zegarków niente.
waldii [Usunięty]
#50 Wysłany: 2011-06-30, 23:24
Karol z tego co zauważyłem masz zacięcie kolekcjonera a zamieniając wszystko na papier co będziesz zbierał
Fakt później zamienisz papier na to przepiękne seiko które może ale wcale nie musi cieszyć tak bardzo jak to otwieranie i zamykanie szuflady
Sam musisz podjąć decyzję oby słuszną za co trzymam kciuki
Degustatorr Noir [Usunięty]
#51 Wysłany: 2011-06-30, 23:24
Myślę, że jak sprzedasz, to będzie Ci brakowało tego otwierania-oglądania-zamykania, a nowy nabytek - choćby nie wiem jak świetny - nie zdoła wypełnić pustki...
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#58 Wysłany: 2011-06-30, 23:31
Smoku, zbierałeś latami. Zbierałeś nie przypadkowe zegarki. Nawet jakbyś to teraz odłożył i nie zaglądał to niech leży. Kiedyś do tego wrócisz, może potomstwu przekażesz, a może sprzedasz jako pozostałości nieistniejącego już wtedy dawnego świata i kupisz sobie coś więcej niż tylko Seiko (BTW świetny wybór). Moim zdaniem większe jest prawdopodobieństwo, ze będziesz kiedyś tej sprzedaży żałował niż że będziesz sobie tą decyzję chwalił.
Ja też sobie powoli i spokojnie zbieram zegarki, których nie noszę, ale gdzie mi tam do Twojej kolekcji.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#59 Wysłany: 2011-06-30, 23:31
Smok napisał/a:
Tak jak pisałem wcześniej tych zegarków nosił nie będę. Tak więc czy jest sens otwierać, patrzeć (nawet na Kosmosa) i zamykać ?
Jest sens , to spory kawał Twojego życia .. A tak bajdełejem, filateliści na ten przykład też nie używają , tylko otwierają, patrzą i zamykają .. Jesteś kolekcjonerem, zbierałeś to przez lata.. Znudziło się? To przez tydzień nie zaglądaj do szuflady .
A tak na poważnie: napij się Karol, napij się i to nie ziółek, czegoś mocniejszego .
Arek [Usunięty]
#60 Wysłany: 2011-06-30, 23:33
Karol, wywieź te zegarki gdzieś na miesiąc (np. wyślij je mi ) zobaczysz czy ci ich brakuje, co czujesz gdy patrzysz na puste miejsce. I wtedy będziesz wiedział
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach