Witam otrzymałem od ojca zegarek lecz nie mam pojęcia co to w ogóle jest pomimo tego iż szukałem długo czegokolwiek na internecie. Zdjęcia przedstawiają w miarę dokładnie natomiast na zegarku pisze na pewno : Richard & cie Geneve są zrobione odbitki i tu dokładnie nie wiem czy : k<9 czy coś innego na nich są takie 2 oraz znaczek 18k i jakiś podpis prawdopodobnie wykonawcy. Moje pytanie jest ogólne co to dokładnie za zegarek które lata kraj pochodzenia no i wartość wielkie dzięki PS: 15 kamieni,100% działający,na tarczy widnieje napis "patent". http://pokazywarka.pl/la6izi/
poprawiłem zdjęcia
Ostatnio zmieniony przez Santino 2011-12-09, 23:56, w całości zmieniany 5 razy
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#2 Wysłany: 2011-12-10, 11:15
Cytat:
Moje pytanie jest ogólne co to dokładnie za zegarek które lata kraj pochodzenia no i wartość wielkie dzięki
Dokłądnie to jest zegarek kieszonkowy,a jeszcze dokładniej to jest to kryty kieszonkowiec wyprodukowany w Szwajcarii pod koniec XIXw.(ok. 1895r).Mechanizm napędzający tą maszynę to hunter AS18H5 w wersji kotwicowej. Aby poprawić stabilność siedzenia przed monitorem podczas czytania odpowiedzi napiszę iż zegarków nie wyceniamy.
Że jest z niklu lub niklowany ? Nikiel ma właściwości antymanetyczne.
_________________
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#6 Wysłany: 2011-12-10, 14:47
Raczej stal platerowana niklem.
Dodam jeszcze, że "Ancre ligne droite" oznacza dosłownie "kotwicowy w linii prostej", czyli że werk na 100% wychwytem kotwicowym szwajcarskim.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#12 Wysłany: 2011-12-10, 16:11
Nadal mam nieodparte wrażenie, że:
a) zassałeś jak przekładnia hydrokinetyczna Ganza - Jendrassika,
b) to światło se na goszkach pogrywa.
Gb.
bryczesss [Usunięty]
#13 Wysłany: 2011-12-10, 18:35
Byłem dzisiaj z nim u złotnika no i jak się okazało koluszko jest pozłacane grubą warstwą złota natomiast koperta jest cała ze złota 18 k. Również pan Piotr Kowal wydatował go na przełom XIX i XX wieku. Z przeznaczeniem na sprzedaż chociaż chyba nie w Polsce bo nikt tu tyle kasy na takie cudo nie wyłoży dla potomka zostaje srebrna omega którą dostane po zdaniu matury tak jak mój ojciec dostał ją od dziadka
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#14 Wysłany: 2011-12-10, 21:36
WOW! Z tym werkiem to wiele kasy za niego nie dostaniesz nawet za granicą. Jedyna jego wartość to kruszec. Wykończenie mechanizmu jest charakterystyczne dla wszystkich swiss werków z końca XIXw. Mogę wam pokazac tak parszywe mechanizmy które w takim wykonaniu na pierwszy rzut oka nie wskazują na to iż to badziwie z tych najbadziewniejszych. Mechanizm w tym zegarku to przecietny wół roboczy gdzie zamiast 15 rubis jest 15 szkiełes barwionych na odpowiedni kolor.
_________________ Pozdro!!!
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2011-12-10, 21:40, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach