Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#32 Wysłany: 2011-06-08, 22:38
Zerknąłem i... napisałem maila do gościa z konkretną propozycją. Kurde, 49 mm średnicy i 19 wysokości robi wrażenie... 2500WR też nie w kij dmuchał. Bransoleta jak gąsienica od Rudego 102
No i 320 gram wagi Niezły potworek...
A w środku malutka ETA 2824...
Ale co tam, jak szaleć, to szaleć. Na wakacjach taki diver wciągnie mnie pod wodę...
Ostatnio zmieniony przez Korba 2011-06-08, 22:40, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#34 Wysłany: 2011-06-08, 22:46
Tak nieśmiało przypomnę ...
Korba napisał/a:
Stwierdzam również, że szkoda mi wydac 3 tysiaki na zegarek marki Zixen, Halios czy inne jakieś dziwolągi stworzone przez WUS, czy z dorabianą historią.
Ten Benarus tylko CONUS, nie chciał nawet do Polameru wysłać. PayPal verified adress only.
On go sprzedaje od marca
To byłby dobry wybór, może nie ten kolor, ale to nie mi ma się podobać. I Benarus nie ma żadnej wymyślonej historii .. W przeciwieństwie do większości marek alpejskich ..
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#35 Wysłany: 2011-06-08, 22:56
Ale kurde, wśród tych marek zacnych, to same takie zegarki dla emerytów
Widzisz, ja sam nie wiem czego chcę. Jak stara panna w ciąży...
A co to jest ten konus?? Tzn, że nie wyśle go do Polski?? Na Paypal'u tez sie nie znam, musiałbym poprosic któregos z kumotrów o pomoc w razie gdyby co.
Mówisz że gość utrudnia sprawę i sra we własne łózko?
Oj, to by było niemiło. A skąd on w ogóle jest, bo na WUS nic nie ma w opisie.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#36 Wysłany: 2011-06-08, 23:00
CONUS oznacza, że wysyła tylko do Stanów kontynentalnych (a na Hawaje już nie, do Portoryko tym bardziej). Z miesiąc temu pokorespondowałem z nim troszkę, zegarkiem zainteresował się kolega.
Ale może rura mu zmiękła, wozi się już troszkę ze sprzedażą. Zresztą cena jest nieco wygórowana.
Nie kupuj go. Zegarek zmasakrowany, bransoleta też, jakby faktycznie na czołgu służyła. Zobacz jak są przesunięte części zapięcia względem siebie. Chamska rysa na pierścieniu (przy "30")...
Będziesz chciał szybciej sprzedać, niż kupiłeś. Może być kiepsko...
Ostatnio zmieniony przez Maro66 2011-06-08, 23:01, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#38 Wysłany: 2011-06-08, 23:13
A dzieki za info. To se w takim razie odpuszcze chyba. Ale zobaczymy co odpisze.
Edit: Właśnie odpisał. No problem, 1000 USD z wysyłka będzie ok. Bo taką propozycję złożyłem. Wysyłka UPSem. Podał dane do Pay Pal'a.
Jest opcja, że jakies cło i VAT przyjdzie dopłacać?? Nie znam sie na tym.
Ryse na fotce widać, fakt. Bransoleta ciut przesunięta, ale czy to naprawde cos poważnego??
No i nie wiem co robic, kurrrka wodna.... Maro- zgasiłeś mój entuzjazm...
Ostatnio zmieniony przez Korba 2011-06-08, 23:19, w całości zmieniany 2 razy
Hmm ...
To ja wam powiem co ja widze na tych fotkach.
Ta rysa na insercie może wogóle nie być rysą, bo na drugim zdjeciu jej nie widać. A nawet jesli jest, to jest to do zlikwidowania kredką koloryzującą do lakieru samochodowego.
Na bransolecie widze kilka rysek typowych od eksploatacji, tyle że fota jest zrobiona fleszem i dlatego tak wyglada. Na ogniwkach łaczacych to wogóle nie są rysy, tylko szczotkowanie. A przesunięcie ogniwek na zapince wynika z jej konstrukcji , po prostu są tam luzy. Nie wynika to z uszkodzen czy zużycia. Co do ceny to nie wiem czy jest atrakcyjna czy nie jest, więc się nie wypowiadam. Co do tego czy ja bym kupił też się nie wypowiadam. Poproś go o zdjęcia w dziennym świetle, i sam oceń.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 54 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#44 Wysłany: 2011-06-09, 09:36
Sinn U1 super jest, ale przekracza budżet nawet w stanie używanym.
A tego Benarusa odpuszczam po przespaniu się. Gdzie ja będę używał półkilowego prodiża z żółtą tarczą poza wyjazdem na wakacje?
Do tego sprzedawca ma na imie Mosze
Korba, niekoniecznie...jak dobrze poszukasz to znajdziesz tanio.
Ewentualnie dołozyć kilka setek i będzie łatwo znaleźć (imo warto dołożyć)...ja swojego za około 3700pln sprzedałem (używany kilka razy na łapie) więc jak się poszuka to trafić mozna : )
U1 maszyna jakich mało...ja bym przemyślał mocno dołożenie : )
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach