
Jako że mam dwie lewe ręce nie chciałem brać się za to....do dzisiaj.
Z opisów na forach wynika że potrzebny jest olej silikonowy taki, którego używa się w modelarstwie o oznaczeniu 5000 ( nie wiem jakich to jednostek). Dosyć szybko go znalazłem ale 50 ml kosztuje koło 20 zl, a z moim technicznym skillem, potrzebowałbym chyba kilku takich butelek. Na szczęście znalazłem kolejny opis w którym zegarek był zalewany olejem silikonowym z Ikei, który służy do impregnacji drewna. Akurat mam taki olej w szafce....
Szybko dokonałem inspekcji moich g-shocków, ale każdego jednego mi było szkoda poświęcić na testy. Ale znalazłem jakąś chińską zabawkę wyglądającą jak g-shock. No to do roboty. Najpierw zrobiłem test szczelności ( nie byłem pewien czy ten olej mi nie wyleci na zewnątrz) profesjonalną metodą chusteczkową. Włożyłem papierową chusteczkę do koperty od tego zegarka, zakręciłem i wrzuciłem do myjki na 10 minut.
Po 10 minutach- sucho

Oto pacjent przygotowany do operacji:

olej SKYDD z ikei

kopertę z uszczelką położyłem w filiżance

i powoli zalałem olejem

odstawiłem na 10 minut żeby pouciekały pęcherzyki z powietrzem. Niestety chińska uszczelka zmieniła trochę swoją geometrię i 30 minut spędziłem na jej poprawianiu.

włożyłem moduł, a nieszczęsna uszczelka żyła swoim życiem, musiałem wyjąć całość i wszystkimi dostępnymi palcami poprawiać tak , żeby elegancko weszła w swój życiowy
rowek. Nałożyłem dekiel, lekko docisnąłem śrubki i zostawiłem jeszcze na pare minut.

później docisnąłem dekielek, wyszło jeszcze parę bąbelków i dokręciłem do oporu, umyłem położyłem na stół, i patrze, w sumie nic się nie zmieniło.
Ale w sumie wyświetlacz stał się bardziej czytelny

a po 2 minutach wyskoczył bąbelek powietrza, który mnie bardzo ucieszył


jak przechyli się zegarek to pęcherzyk wolno sobie wędruje tu i tam

Zobaczę jak zegarek się będzie zachowywał i następny będzie gulfman

Acha, po tym modzie wszystko ( póki co) w zegarku działa, podświetlenie, alarmy itp.
Z tego całego zamieszania nie zrobiłem zdjęcia "przed" ale może jeszcze gdzieś znajdę
jakieś stare.