franek młynarz

Svedos · Wysłany: 2011-05-20, 08:36 **franek młynarz**

Trafił wczoraj do mnie taki oto egzemplarz zacnej manufaktury franciszek młynarz z prośbą o sprawdzenie dlaczego nie chodzi. Z zewnątrz blink blink dziurbulion a w środku sami zobaczcie.

Koperta wykonana z jakiegoś odlewu pokrytego chromem, dekiel stalowy odlewany a potem podany obróbce bardzo zgrabnie z widocznym śladami nieumiejętnej obróbki. Dekiel nie posiada żadnej uszczelki, wewnątrz metalowa wkładka tłoczona z blachy , plastikowy pierścień centrujący, a w tym osadzony bliżej nie znany mi mechanizm na którym nie ma żadnych oznaczeń producenta. Wyjmujemy zegarek z koperty i mamy tarczę oraz wskazówki , nie ukrywam że te elementy są wykonane na przyzwoitym i wskazówek nie ma się specjalnie do czego przyczepić, no chyba że do napisów z oznaczeniem kraju pochodzenia i producenta.

Teraz mechanizm, wykonany standardowo bez zdobień ale w miarę przyzwoicie, zacząłem szukać przyczyny niesprawności co znalazłem, od balansu odpadł sobie palec przerzutowy, był tylko wciśnięty w otwór i nie był przyklejony, z trudem go wysupłałem z werku ( nie mogłem go znaleźć) W końcu jakoś go znalazłem, jest taki mały że z trudem go można zobaczyć nawet przez silną lupę, i ledwo udało mi się go wkleić na klej do szkieł.
Zegar ruszył ale po chwili zatrzymał się ponownie, widocznie jeszcze coś w nim siedzi, być może ma uszkodzenie któreś z kół, bo zatrzymuje się zawsze w tym samym miejscu. Rozbiorę z ciekawości mechanizm i zobaczę.
Ciekawostką jest to że przekładnia chodu i balans jest dostępny tylko od strony tarczy.

Przykład tego zegarka pokazuje jaka jest jakość wykonania większości podróbek, z zewnątrz blink blink w środku to co widać.