Zmiany w funkcjonowaniu forum!
Odpowiedz do tematu

:
Karol Kłósek napisał/a:
ludzie (i inne stworzenie humanoidalne :mrgreen: ) co tu się dzisiaj wyprawiało :?: :shock: :twisted: :mrgreen: :wink:


Sprzedali nas, Judasze, sprzedali ..
Smoku, ratuj ...

:
Janek napisał/a:
,trzeba bedzie zamknac do beczki i wywalic do morza. :twisted: :mrgreen:


I tu cię, cwaniaczku, żeśmy namierzyliśmy, my wszyscy,z izbą celną !! Się wywozi, się topi, się VAT odbiera, taaaa ... :P :?:

:
wahin napisał/a:
Parę godzin, a tu 5 stron spamu :shock:




Bluźnisz wahin mój synu , bluźnisz .. Tą oto twórczą burzę mózgów spamem nazywasz :shock:
Normalnie wielebny będzie musiał z egzorcyzmami do Ciebie się udać .. Jeśli to nie pomoże , sprawę w swoje ręce przejmie chomiorsen.
I zaręczam Cię , jest się czego bać. Dzisiaj do mnie też delegację z tym Panem chcieli wysłać :twisted:

"Żyj pasją, a spełnisz marzenia"
:
Rudolf napisał/a:
ale JOKE a ja od dziś pracuję :D :mrgreen:


Łączę się z Tobą w bólu (buló) :P

A wszystkim piszącym w normalnych robotniczych godzinach polecam to: http://biznes.onet.pl/len-na-pelen-etat :P

Ostatnio zmieniony przez lastrad 2011-04-01, 22:56, w całości zmieniany 1 raz
Pozdrawiam
Lastrad
:
Elix napisał/a:
Tą oto twórczą burzę mózgów spamem nazywasz :shock:


Nooo. Burza mózgów w szklance wody. Potfierdzam. Hłyk !

J. :mrgreen:

:
Elix napisał/a:
I zaręczam Cię , jest się czego bać. Dzisiaj do mnie też delegację z tym Panem chcieli wysłać


Pamiętliwe się te ministranty zrobiły :razz:

Wozu
[Usunięty]
:
No ni hu hu nie kminię :shock:
takich fakultetów bracia to nie ma co ty to pojął osochodzi :???:
Ale czyta się świetnie ;)

:
Wozu napisał/a:
Ale czyta się świetnie ;)


Gustujesz w dynamicznie dywergujących strumieniach świadomości?
:wink:

J.

Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-04-02, 00:59, w całości zmieniany 1 raz
:
łezka się w oku kręci ile to się dzisiaj tu działo :grin:

Cytując jednego z Userów - kończcie tę orgię intelektualną. :mrgreen:

PS. co do Prezesów z pod sklepiku -
Ostatnio idę do Warusa (taki supermarkeciak lokalny), pod drzwiami, siedzi , a właściwie leży pijaczek i co klient wchodzi to o coś zagaduje, widać z daleka, ciekaw jestem czy i mnie zagadnie, zapewne o kasę, z taką myślą podchodzę do drzwi na co on -

Proszę eyyy Pana ja nie potrzebuję pieniędzy... ( i coś tu zamierzał dodać tylko mu już tylko zabulgotało i w bełkot przeszło) na co ja spiesząc się lekko jakoś tak z automatu mu odpaliłem - no to trudno! :mrgreen:

Minę miał bezcenną :mrgreen: :mrgreen:

:
Leżę se spokojnie przed Warusem (taki supermarkeciak lokalny)...
...
Eeeee, i rzucaj tu, człowieku, perły przed wieprze...
:wink:

J.

pS: 01:07 - Pomysłownik odłłączył sie od matrixa :mrgreen:

Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-04-02, 01:13, w całości zmieniany 1 raz
:
Jacek. napisał/a:
Pomysłownik odłłączył sie od matrixa :mrgreen:


No tylko na trochę, czułem jakieś ssanie więc się znów podpiąłem

W międzyczasie na schodach zaczepił mnie jakiś murzyn, znaczy ten tego no asfalt, czarnuch, przepraszam jak to się ładnie mówi? - no taki Afroamerykanin, w płaszczyku takim skóropodobnym, i z puzderka mi pastylki jakieś proponował , niebieską i czerwoną, a i kot przeszedł, chyba z dwa razy, tak mi się zdawało przynajmniej

:
pomyslownik napisał/a:
no taki Afroamerykanin, w płaszczyku takim skóropodobnym, i z puzderka mi pastylki jakieś proponował , niebieską i czerwoną, a i kot przeszedł, chyba z dwa razy, tak mi się zdawało przynajmniej


Dalej coś tak:
" Patylek było tyle, że starczyło dla wszystkich na schodach i jaszcze daliśmy kotu.
- A jak ten kot???
- Kot - no jak kot. Posiedział z nami, pogadał..."

J. :wink:

:
ALAMO napisał/a:
Janek napisał/a:
,trzeba bedzie zamknac do beczki i wywalic do morza. :twisted: :mrgreen:


I tu cię, cwaniaczku, żeśmy namierzyliśmy, my wszyscy,z izbą celną !! Się wywozi, się topi, się VAT odbiera, taaaa ... :P :?:

Cśśśśśśśś!Sciany maja uszy :mrgreen:
Co do epitetow uzywanych przez zaczerwienionych Panow pod sklepami (ktorzy zwykle sa dosc sympatyczni),to bylem z Iga w Gdyni i nazwal mnie jeden "panem docentem".No i jak mu nie dac tej fajki?
No jak? :mrgreen:

"Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
:
Cytat:
panem docentem


prorok jaki czy co? :mrgreen:

:
Idę z kumplem po Centrum , rozmawiamy o czymś kątem oka widzę ktoś podchodzi zionie alkoholem (nie częstuje) coś zaczyna mówić - więc kolega tak od niechcenia rzuca mu - nie mam drobnych , a ten gość - "ja się tylko chciałem zapytać która godzina ??! " . :)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.