[Wozu]

Kumotry zaradźcie coś, bo jak jestem ostoją spokoju tak nerwa mam bo nie daję rady tego wałka wyciągnąć i w niedługim czasie zejdę śmiercią mało naturalną...
Zegarek to wostok nie wiem co to za mechanizm nie widziałem oznaczeń, rozkręcałem tą śrubkę, naciskałem ten dynks i nic .
Koronka działa bardzo lekko z pozycji nakręcania do przestawiania godziny.
zegarek generalnie nie na chodzie, ale chciałem go lekko wyczyścić zanim dam do Zegarmistrza, bo straszna kupa z niego, ale może coś da się uratować

Kumotry zaradźcie coś, bo jak jestem ostoją spokoju tak nerwa mam bo nie daję rady tego wałka wyciągnąć i w niedługim czasie zejdę śmiercią mało naturalną...
Zegarek to wostok nie wiem co to za mechanizm nie widziałem oznaczeń, rozkręcałem tą śrubkę, naciskałem ten dynks i nic .
Koronka działa bardzo lekko z pozycji nakręcania do przestawiania godziny.
zegarek generalnie nie na chodzie, ale chciałem go lekko wyczyścić zanim dam do Zegarmistrza, bo straszna kupa z niego, ale może coś da się uratować

[ALAMO]

Nad małym kołem naciągu masz pin zwalniający tired. Wciskasz go wyjmując wałek. Widzisz ?

[Svedos]

Wozu, no normalnie rynce opadajo...na lewo od wałka pomiędzy zapadką dużego koła naciągu a małym kołem jest taki przycisk i trzeba go nacisnąć i wyjąć wałek, przy montażu nacisnąć i włożyć, jak coś zrobisz źle to trzeba będzie rozbierać werk

[Ritter]

Poszukaj w warsztacie spłodzonego przeze mnie opisu Wostok2409 to sobie obejrzysz wszystko ze szczegółami. Wałek luzuje się wciskając ten dynks na północny zachód od wałka na twoim zdjęciu. Niestety zdarza się, że wałek przyrdzewieje/zlepi się z beczką. Jak masz to możesz trzymając pionowo zegarek wałkiem do góry wprowadzić małą kropelkę nafty po wałku po obracać i dać jeszcze jedną maciupką. Najlepiej nabraną za pomocą oczka większej igły. Nafta rozpuści co trzeba i wtedy jesteś w stanie to rozebrać.

Poszukaj w warsztacie spłodzonego przeze mnie opisu Wostok2409 to sobie obejrzysz wszystko ze szczegółami. Wałek luzuje się wciskając ten dynks na północny zachód od wałka na twoim zdjęciu. Niestety zdarza się, że wałek przyrdzewieje/zlepi się z beczką. Jak masz to możesz trzymając pionowo zegarek wałkiem do góry wprowadzić małą kropelkę nafty po wałku po obracać i dać jeszcze jedną maciupką. Najlepiej nabraną za pomocą oczka większej igły. Nafta rozpuści co trzeba i wtedy jesteś w stanie to rozebrać.

[Wozu]

Kumotry przeca piszę, że dynks ściskałem, naciskałem, przemawiałem do niego, prosiłem i ni hu hu
Ritter to będzie pewnie to o czym piszesz, dziwne tylko, że chodzi bardzo luźno z pozycji nakręcania i nastawiania godziny a wyjść nie chce za nic na świecie.
Nic to zalałem jego i lekko siebie co by ciśnienie zeszło i czekam na rezultaty.
U mnie już lekko je czuć

Zajrzę do lektury i poczytam.

Kumotry przeca piszę, że dynks ściskałem, naciskałem, przemawiałem do niego, prosiłem i ni hu hu
Ritter to będzie pewnie to o czym piszesz, dziwne tylko, że chodzi bardzo luźno z pozycji nakręcania i nastawiania godziny a wyjść nie chce za nic na świecie.
Nic to zalałem jego i lekko siebie co by ciśnienie zeszło i czekam na rezultaty.
U mnie już lekko je czuć

Zajrzę do lektury i poczytam.

[Ritter]

Rozumiem, że wyciągasz przy wciśniętym dynksie?

Rozumiem, że wyciągasz przy wciśniętym dynksie?

[Wozu]

[voli]

Poobracaj trochę koronką, delikatnie poruszaj wałkiem (oczywiście przycisk wciśnięty). Czasami można też podeprzeć werk na szpilce (wciskającej guzik) i wyjąć wałek przy tarczy w górę. Może werk jest trochę luźny i jak wciskasz przycisk to jednocześnie dociskasz wałek do ścianki koperty - klinuje się.