prawdziwy panerai'owski homar

Blaz · Wysłany: 2011-01-22, 10:13

Oni wszystko mają "na bazie". Oprócz bajeczek działu PR, bo te mają naprawdę oryginalne. :mrgreen:

Rudolf · Wysłany: 2011-01-22, 11:35

Mare Nostrum to chrono dla oficerów z wr na poziomie 100 m . To jest w nim piękne że wśród Luminorów i Radiomirów wygląda jak z innej bajki .. jakby to kto inny zrobił nie Panerai .

Czino · Wysłany: 2011-01-22, 13:04

E tam, ja widzę podobieństwo w indeksach godzinowych tzn.3,6,9,12 :razz:

Ram · Wysłany: 2011-01-22, 14:15

Jak dla mnie mare nostrum tak, ale ta ich poprzednia homarowska wersja. Gdzies czytalem, o ile sie nie myle, ze wlasnie Sylwek poprosil o jej wznowienie.

a tu big egi w porownaniu z malym fiddym 44mm

Ram · Wysłany: 2011-01-23, 14:17

Wracajac do tematu na paneristi.com pojawily sie dokladne zdjecia porownawcze 372 vs. 6152/1
http://www.network54.com/...+372+and+6152-1

Jak dla mnie najslabszym punktem tej repliki sa uszy. Sa za niskie, w orginale wygladaly o wiele lepiej, takze wskazowka godzinowa wydaje sie jakas krotka.

kubama · Wysłany: 2011-01-23, 16:43

Chudy w uszach i na do datek ma krótka wskazówkę :razz:

I to ma być męski zegarek?

Godzinowa rzeczywiście jakaś mikra. Powinna sięgać do indeksów.

PS: Ram, sprawdź PW

Blaz · Wysłany: 2011-01-23, 16:48

Sorry, ale one z boku kompletnie nie przypominają zegarków. :???:

chomior · Wysłany: 2011-01-23, 17:00

...tylko naczynia kuchenne :lol:

zardz · Wysłany: 2011-01-23, 17:09

Blaz- i o to chodzi... Kubama- wpisujesz się w krag jęczących... zaraz napiszę dlaczego. Wg mnie to najlepszy projekt epoki Richemont. Wręcz strzał w kolano(bo za mniej niż połowa ceny 127)... a może poszerzenie kregu odbiorców? To zegar najbardziej czerpiący z vintage, wg mnie znacznie bardziej od Fiddiego czy ...203, pomimo ten że ma Angelusa. Reasumując dla mnie jest świetny, dlatego Kuba... uszy za chude. wskazówki za krótkie, na kopercie ,,kresa graniczna" pomiędzy częścią górną a dolną(nie było w 6152), a na paneristri nawet ktoś napisał ,,the fake patina"- zawsze komuś coś nie gra do końca... Dla mnie położył wszystko co Richemont do pory wypuścił w dziale biznesowym Panerai. zardz

zardz · Wysłany: 2011-01-23, 17:14

A, i jeszcze Ram- dzięki za zdjęcia i linka, nie wpadłem na to na paneristi. Widać , że docisk koronki w osłonie nie licuje po złożeniu z osłoną- rzecz spotykana w Fiddym :shock:

, ale na zdjęciach lepiej to wygląda nawet w tym prezentowanym 6152...zardz

Blaz · Wysłany: 2011-01-23, 17:16

Zardz, nigdy po prostu nie zrozumiem co ludzie w tych... wazach widzą. :mrgreen:

zardz · Wysłany: 2011-01-23, 17:22

Ja też tego nie rozumiem... czyli siebie nie rozumiem...? :mrgreen:

, zardz

Blaz · Wysłany: 2011-01-23, 17:25

No, to już głębsza odmiana choroby. :mrgreen:

Poszedłem do kuchni, przywiązałem wazę do ręki. Fakt, da się. :mrgreen:

zardz · Wysłany: 2011-01-23, 17:29

A pływające kółka tłuszczu na rosole to indeksy a makarony wskazują godzinę... świstak zaś zawija... oj blazie, blazie... :wink:

, zardz