Wasz pierwszy w życiu zegarek?
Odpowiedz do tematu

:
Nigdy nie zapomnę jak dziecięciem będąc z ramion kochającej matki zostałem zabrany do Wielkiego Domu Tortur (podobno szpital) w drodze żeby otuchy i odwagi dodać mi rodziciel mój wstąpił ze mną do składu z zegarkami, gdzież zakupił dla mnie mój pierwszy czasomierz. Było to Casio F91-W. Do dziś pamiętam zapach paska od zegarka :twisted:

:
Pierwszy zegarek jaki pamiętam, dostałem od Dziadka kiedy zaczynałem podstawówkę.
To był jakiś rusek, ale za czorta nie pamiętam jak dokładnie wyglądał.
Trudno mi się dziwić, bo nacieszyłem się nim najwyżej dwa dni :mrgreen: .
Poszedł w drobny mak przy okazji jakieś szkolnej bójki.
Pamiętam, że było mi strasznie wstyd przed Dziadkiem.

:
Stasiu napisał/a:
Pierwszy zegarek jaki pamiętam, dostałem od Dziadka kiedy zaczynałem podstawówkę.
To był jakiś rusek, ale za czorta nie pamiętam jak dokładnie wyglądał.
Trudno mi się dziwić, bo nacieszyłem się nim najwyżej dwa dni :mrgreen: .
Poszedł w drobny mak przy okazji jakieś szkolnej bójki.
Pamiętam, że było mi strasznie wstyd przed Dziadkiem.

No to faktycznie niezły wyczyn, żeby po dwóch dniach rozwalić zegarek. :mrgreen: A ja jeden z moich nosiłem jakies 27 lat (trzeci z kolei)..

Ostatnio zmieniony przez andrewjohn 2011-05-29, 21:39, w całości zmieniany 1 raz
tomcat
[Usunięty]
:
białe casio elektroniczne na komunię- wtedy był to czad, teraz myślę dlaczego białe :neutral:

:
Stasiu napisał/a:
No to faktycznie niezły wyczyn, żeby po dwóch dniach rozwalić zegarek.


I to jeszcze ruski :razz: Chyba, że był to jakiś delikatniejszy model :)

:
U mnie to była Rakieta:



Dostałem ją od ojca, kiedy kupił sobie Glashutte (pamiętam, że wtedy automat to był dla mnie kosmos jak stacja orbitalna Mir):



A później, jak wielu z nas, dostałem zegarek na pierwszą komunię - taką Sławę:


Bawią się wszyscy?
:
Na komunie Casio z grą samochody, jak o nim pomyśle to aż łza się w oku kręci.

:
Ja dostałem pod choinkę od ojca mechaniczną Rakete. Czarna, anodowana z czarnym cyferblatem. Miałem chyba 5, albo 6 lat.

A teraz tenże sam tatulo, któremu po latach padło Seiko 5 - twierdzi, że zegarek ma w komórce i to mu wystarcza.

Pozdrawiam
Eryk

Ostatnio zmieniony przez Erolek 2011-12-18, 23:48, w całości zmieniany 1 raz
:
Ale że telefon w komórce? :shock: :shock: :shock:

:lol:

Marcin


-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
:
Ostatnie, czego bym się tam spodziewał :wink:

Gbu.

Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-12-18, 23:46, w całości zmieniany 1 raz
:
Poprawione.
Wybaczcie - to lektura nowelek tak na mnie wpłynęła.

Pozdrawiam
Eryk

:
Ja pierwszy zegarek dostałem na komunię, była to kwadratowa zarja taka jak ta tylko ze złotą tarczą:






Pamiętam, że niezbyt ja lubiłem, bo była mała, nie miała datownika a jedyna przewagą nad popularnymi wtedy u kolegów zegarkami był napis 21 jewels ;)

:
Na przyjęcie dostałem taki chronograf.. wodoodporny :) , ale już wcześniej latałem z wostkiem.


..stare chłopy a pokazują pudełka...jak dzieci..

Wilk jest tylko jeden ! podrupkowicze...
Darmowy serwer fotek do 16 GB
:

Ostatnio zmieniony przez bonokce 2011-12-19, 19:29, w całości zmieniany 1 raz
:
Mój pierwszy był zwykły poljot a pierwszy za moje kieszonkowe to też Casio , model DB-30 , można było kodować ściągawki ;)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.