Sprzedaż rudy
Odpowiedz do tematu

:
Ingeniero napisał/a:
arek314 a gdzie mieszkasz, bo będę akurat tamtędy przechodził :)) :))


Ale jak to, akurat z tragarzami? :złośliwiec:

Pozdrawiam,
Wojtek
:
vvojt napisał/a:
Ale jak to, akurat z tragarzami? :złośliwiec:


Po prostu zawsze jestem w drodze na K2 czy inne L4 i mam szerpę ze sobą cool

Pozdrawiam, Marek
:
na fejsie jest taka grupa gdzie przelewają w małe buteleczki do degustacji i sprzedają...nigdy tego nie rozumiałem :głową w mur:
Ale ogólnie to możesz chyba sprzedawać jako przedmiot kolekcjonerski, ale nie jestem pewien. Albo po prostu jako prezent.

Ja podobnie jak Goman i Ingeniero chętnie będę przechodził w pobliżu.

:
vvojt napisał/a:
Ingeniero napisał/a:
arek314 a gdzie mieszkasz, bo będę akurat tamtędy przechodził :)) :))


Ale jak to, akurat z tragarzami? :złośliwiec:


Taa!! Przechodziliśmy. Z tragarzami. Bardzo cię polubiłem, chłopie. :))

jakby co, to ja chetnie tez cos pomoge ponosic, czy tam poczytac. Czlowiek nie jest taki, zeby drugiemu nie pomogl :złośliwiec:

beceen | ***** ***
:
Kumotrzy zawsze gotowi do pomocy pifko
Kiedyś chodziłem na degustacje, nawet byłem w stanie jakoś sensownie opisać co tam czuję. Póżniej
nie było okazji bo na jakieś mocniejsze czytanie wolę brać czystą. Ale kupowałem jeszcze przez chwilę butelki jak były sensowne ceny. Trochę rozdałem na prezenty, ale zostało z 5 butelek. Więc wpadło mi do głowy czy by nie uwolnić ich.

Ostatnio zmieniony przez arek314 2021-03-04, 09:18, w całości zmieniany 1 raz
A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
:
Wstaw - nawet tu zdjęcie - z cyferkami ;-)

:
Spróbuję w weekend, zgodnie z zasadą "First In, Last Out" są na końcu szafki :)

A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
:
beceen napisał/a:
Taa!! Przechodziliśmy. Z tragarzami. Bardzo cię polubiłem, chłopie. :))


Jeśli to do mnie to bardzo mi miło :))

A jeśli to 5 butelek i naliczyłem nas 5 to już nawet szerpy brał nie będę, bo po co jeszcze jeden do podziału pifko

Pozdrawiam, Marek
:
Jak Ci cos zostanie do końca marca, to chętnie pomogę coś przetransportować, bo będę w Warszawie (a przynajmniej taki jest plan) ;)

No i fotę wstaw, żeby wiadomo co do noszenia jest ;)

"It Is Possible To Commit No Errors And Still Lose."
:
Cabi napisał/a:
na fejsie jest taka grupa gdzie przelewają w małe buteleczki do degustacji i sprzedają...nigdy tego nie rozumiałem :głową w mur:
.


To tak jak oni nie rozumieją pewnie po co komu więcej niż 1 zegarek ;)

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
pisar napisał/a:
Cabi napisał/a:
na fejsie jest taka grupa gdzie przelewają w małe buteleczki do degustacji i sprzedają...nigdy tego nie rozumiałem :głową w mur:
.


To tak jak oni nie rozumieją pewnie po co komu więcej niż 1 zegarek ;)


Te buteleczki to akurat rozumiem: nie ma problemu żeby wywalić tysiaka na butelkę łychy, a jak otworzysz i nie podejdzie to przelać przez filtr do kawy czy pić z pepsi? ;) Albo ktoś chce sprawdzić co lubi. Słyszałem że na zachodzie to standard że znajomi robią zrzutę na jakąś drogą butelkę i rozdzielają. Jeden problem jaki bym z tym miał to że cholernie łatwo by było podrabiać albo dopełniać tańszym towarem takie buteleczki degustacyjne.

A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
:
arek314 napisał/a:
pisar napisał/a:
Cabi napisał/a:
na fejsie jest taka grupa gdzie przelewają w małe buteleczki do degustacji i sprzedają...nigdy tego nie rozumiałem :głową w mur:
.


To tak jak oni nie rozumieją pewnie po co komu więcej niż 1 zegarek ;)


Te buteleczki to akurat rozumiem: nie ma problemu żeby wywalić tysiaka na butelkę łychy, a jak otworzysz i nie podejdzie to przelać przez filtr do kawy czy pić z pepsi? ;) Albo ktoś chce sprawdzić co lubi. Słyszałem że na zachodzie to standard że znajomi robią zrzutę na jakąś drogą butelkę i rozdzielają. Jeden problem jaki bym z tym miał to że cholernie łatwo by było podrabiać albo dopełniać tańszym towarem takie buteleczki degustacyjne.


Fajne są te akcje zrzutkowe.

Popularne są też takie spotkanie "na wyższym szczeblu" i wspólna degustacja. Znajomy dostał kiedyś zaproszenie na taką atrakcje.
Grupa "grubszych" businessmanów robiła degustację z butelką za 70.000 zł i było degustowane z najważniejszymi wspólnikami.

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
To nie jest taki zły pomysł…
W sumie, tak za kilka stówek, to bym mógł spróbować…

:
Santino napisał/a:
To nie jest taki zły pomysł…
W sumie, tak za kilka stówek, to bym mógł spróbować…


Za kilka stówek to chyba tylko kapsel/zakrętka do wylizania.... Zakładając w uproszczeniu, że to butelka zero siedem to taki malusi kielonek 2 tysie... szczykafka

lepsze jutro było wczoraj
***** ***
:
Santino napisał/a:
To nie jest taki zły pomysł…
W sumie, tak za kilka stówek, to bym mógł spróbować…


Super pomysł.
Nigdy nie kupię flaszki za 10k+ aby sobie wypić.
A zaszaleć na taką zrzute po kilka stówek by można.
Przy okazji jaki fajny powód by się spotkać.

No i dla takiej butli mogę złamać swoje niepicie ;)

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.