Przy wymianie paska w moim odważniku Parnisa (inspiracja U-boat Italofontana haha) śrubka która wchodzi w gwint teleskopu (podobnie jak w Maryśkach) nie wkręciła się i mi wypadła. Poszukiwania oczywiście nie dały rezultatu. Dobrałem na razie inną - wchodzi głęboko w otwór koperty i jest nie taka jak reszta - bo krzyżakowa zamiast zwykłej, ale jakoś się trzyma. Majfriendy mają na zatoce coś w podobnym systemie, ale z zaznaczeniem, że do innych zegarków. Eh ... chwilowo mam tak I tak tego zbytnio nie widać. Ale wiecie jak to jest - nawet jeśli tego nie widać, to najgorsze jest o tym wiedzieć :))