Blaz to ze strachu - zatoka już popłynęła na ciężkie $$$ za pośredniczenie w obrocie lewymi torebkami Louis Vuitton i butami Manolo Blahnika to się boją a za zegarki jeszcze nikt nie ścignął. pożyjemy zobaczymy!
_________________
Blaz [Usunięty]
#32 Wysłany: 2010-09-20, 18:21
Nie tylko ze strachu. Wiem, że kilkanaście firm odzieżowych poprosiło (mówiąc eufemistycznie) o baczenie na podróbki. Przedstawiciele zegarkowych firm tego nie zrobili. Przedstawiciele, których dużo w pewnym Stowarzyszeniu...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#37 Wysłany: 2010-09-20, 18:30
Z regulaminu pewnego klubu:
Cytat:
Klub Miłośników Zegarów i Zegarków został powołany do życia w 2004 roku przez grupę zegarkowych pasjonatów – zegarmistrzów i kolekcjonerów. Celem jego powołania była chęć szeroko rozumianej „edukacji zegarkowej”. Poprzez edukację rozumiemy nie tylko poszerzanie wiedzy o czasie, przyrządach do jego pomiaru, historii zegarów, zegarków, wynalazców i wielkich zegarmistrzów ale także walkę z podróbkami zegarków oraz podnoszenie poziomu wiedzy na interesujące nas tematy związane z zegarami i zegarkami.
Podkreślenie moje
To ja się pytam publicznie: Jak wygląda ta walka? Co szanowne stowarzystwo zrobiło, by ukrócić handel podróbami choćby na Allegro? Czy ich walka wygląda tak, jak z użytkownikiem sql, czy ma też inne formy? Jakieś ściśle tajne, bo o nich nie słyszałem.
to jest jawny regulamin dla maluczkich - ważny jest ten niejawny - elytarny którego nikt nie zna a który się wyjmuje na stół gdy trzeba komuś przywalić
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 52 Dołączył: 07 Lip 2010 Posty: 3992 Skąd: inąd
#39 Wysłany: 2010-09-20, 18:38
A właśnie. Przyznać się, kto z Was kiedyś wszedł w posiadanie ordynarnej 100% podróby, takiej gdzie nawet logo i nazwa jest skopiowana?
Ja mam dwie - Omegę i Breitka. Wielu moich znajomych zna mojego zajoba więc znoszą mi złom zegarkowy czy różne zegarki, które pętają im się po szufladach. Tym sposobem wszedłem w posiadanie kilku fajnych rusków oraz Atlantika z początku lat 50.
Ale wpadły mi i takie dwa rodzynki jak na fotce. Leżą w woreczku ze złomem zegarkowym ale podróbka Omegi nawet chyba chodzi.
Mogę je na zlocik zabrać to możemy zrobić im godny pogrzeb
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#40 Wysłany: 2010-09-20, 18:40
kadarius napisał/a:
to jest jawny regulamin dla maluczkich - ważny jest ten niejawny - elytarny którego nikt nie zna a który się wyjmuje na stół gdy trzeba komuś przywalić
Ale skoro jawny - to chyba obowiązuje , a skoro Stowarzystwo nie przestrzega regulaminu, który samo napisało, to może jest podstawa do "Sztandar Stowarzystwa wyprowadzić"
Tomirek, imo to nie jest dobry pomysł, zrób im pogrzeb już dziś i zamieść fotorelację
Ostatnio zmieniony przez Tomek 2010-09-20, 18:42, w całości zmieniany 1 raz
Blaz [Usunięty]
#41 Wysłany: 2010-09-20, 18:44
Tam jest więcej takich kwiatków:
Cytat:
podnoszenie poziomu wiedzy na interesujące nas tematy związane z zegarami i zegarkami.
A nie ma nic o wycieczkach do Glasfjutte... Może jest w tym drugim Regulaminie?
Ale skoro jawny - to chyba obowiązuje , a skoro Stowarzystwo nie przestrzega regulaminu, który samo napisało, to może jest podstawa do "Sztandar Stowarzystwa wyprowadzić"
Tomek między innymi dzięki zamieszaniu z datą obowiązywania regulaminu powstało CW.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach