Zegarki do ktorych dorosliscie
Odpowiedz do tematu

:
Kiedyś nie lubiłem mechanicznych , brałem tylko najtwardsze zegarki czyli G - Shock , teraz zwrot o 180 stopni , mam bardzo dużo mechanicznych .
Nie lubiłem pamów ale lubie MM .
Kiedyś mi się nie podobał Rolex Air King - szok zacząłem patrzeć na niego przychylnym okiem .
Chciałbym mieć jakiś model Rolexa - tego jescze 2 lata temu nie było w głowie

:
Ja bym nie nazwał tego dojrzewaniem tylko zmianą gustu. Mi gust zmienia się tak dwa razy w tygodniu :mrgreen:

:
Dorosłem do zegarków chińskich, ale powiedzmy sobie szczerze - one też dorosły. Kiedyś tylko niemieckie, szwajcarskie, ostatecznie japońskie. Chińskie kojarzyły się z blink blink szajs-metalem na dworcach i "omegami" czy "roleksami" oferowanymi okazyjnie "panu kierownikowi" przez podejrzanych typów na parkingach. Kto wówczas słyszał o takich markach, jak Zuan czy Seagull. Teraz mamy Parnisa, konsekwentnie wyklętego na kizimizi jako marka wirtualna ale jak widać, jakości tych zegarków trudno cokolwiek zarzucić - zwłaszcza w tej cenie, czy całą gamę produktów na chińskim Unitasie od Marine poprzez U-boata aż do Maryny.
No i dorastam do tego, by powrócić do kwarców. G-shocka już mam (bo nie można go nie mieć), a z czasem może się wykosztuję na jakiegoś HEQ.

Pozdrawiam
TomeK (Teston)

*** Me, citizenoholic ***
:
Można nie mieć G. Można!!!
Nigdy!!!!

Dziewczyny lubią brąz zapraszają :twisted:
:
bow napisał/a:
Można nie mieć G. Można!!!
Nigdy!!!!


O, widzę że Kumoter jest już na etapie wyboru końkretnego modelu :twisted:

Pozdrawiam
TomeK (Teston)

*** Me, citizenoholic ***
:
W sobotę przechodziłem w CarrFourze koło sklepu z "zegarkami".
Było tam tych G z pół wystawowej szyby.
Nigdy!!!

Dziewczyny lubią brąz zapraszają :twisted:
:
bow napisał/a:
Można nie mieć G. Można!!!
Nigdy!!!!


Też tak kiedyś mówiłem :wink:

:
Hehehe, zapominacie o podstawowych zasadach - "taki jakiego nikt nie ma".

A G może mieć każdy :)

Dziewczyny lubią brąz zapraszają :twisted:
:
Bow nie dojrzałeś po prostu do tego by mieć coś co już inny ma : )

"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
:
No nie wiem, mam Parniaka forumiaka :D
Na szczęście dekiel jest indywidualny.

I tutaj dwie wieści...

Good news
Udało mi się samodzielnie (niesiony dobrym duchem Svedosa - widziałem jak to robił) ustawić ładnie dekielek na forumiaku.

Bad news
Mam wielką rysę na deklu i to mnie strasznie wkurza...

Dziewczyny lubią brąz zapraszają :twisted:
:
bow napisał/a:

A G może mieć każdy :)


A bo tu nie chodzi o indywidualizm. Poprostu pewnego dnia stwierdzisz, że czasami wygodnie byłoby mieć na nadgarstu coś, co ma wodotrysk, temperówkę i ekspres do kawy :mrgreen:

Pozdrawiam
TomeK (Teston)

*** Me, citizenoholic ***
Blaz
[Usunięty]
:
Robert, i pośród G są modele limitowane i istniejące w kilku-kilkunastu egzemplarzach. :mrgreen:

:
Bow jak zwykle marudzi . Są takie mooele G że kasy by mu zabrakło i nerwów żeby dostać choć używaną sztukę a o NOS można zapomnieć .

:
Nie wiem czy doroslem, ale niedawno stalem sie posiadaczem G na CZERWONYM pasku, i jestem zadowolony i podoba mi sie. Zwlaszcza ze nie znalazlem tego modelu w netowych sklepach :mrgreen:
Jeszcze kilka tygodni temu, czerwone w zegarku bylo nie do przyjecia :mrgreen:

Noze tez lubie
:
Nawet jak będzie tylko jeden G na tym pięknym świecie to i tak go nie kupię.
Są dla mnie paskudne i tyle :)
Zdania nie zmienię, a jak zmienię to sprzedam wszystkie zegarki, które będziecie chcieli kupić, za pół ceny! Oo!

Dziewczyny lubią brąz zapraszają :twisted:
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.