Odpowiedz do tematu
:
Bardzo fajna ta Havana, aż chciałoby się ponosić.
:
Tylko stalowy.
I też przyczyniam się do klasycznej Havany, chyba se odkupię
I też przyczyniam się do klasycznej Havany, chyba se odkupię
| rinkazki napisał/a: |
| ... ma ktoś kod na 10% lub więcej? ... |
| pdrog napisał/a: |
... żyję z zasadą "miej wyjebane, a będzie Ci dane".......  |
:
Trzy razy ją kupowałem
Teraz mam z bransoletą i zostaje.
Czarny w PVD jest zamiast czarnego w stali żeby się bardziej różniły, noszę sobie naprzemiennie.
I mówię Wam, ten czarnuch wygląda zajefajnie, o wiele lepiej w realu niż na fotkach i też już zostanie na wieki wieków
Ostatnio zmieniony przez Woytec 2018-06-12, 12:51, w całości zmieniany 1 raz
| satanic666 napisał/a: |
| Bardzo fajna ta Havana, aż chciałoby się ponosić. |
Trzy razy ją kupowałem
Teraz mam z bransoletą i zostaje.
Czarny w PVD jest zamiast czarnego w stali żeby się bardziej różniły, noszę sobie naprzemiennie.
I mówię Wam, ten czarnuch wygląda zajefajnie, o wiele lepiej w realu niż na fotkach i też już zostanie na wieki wieków
Ostatnio zmieniony przez Woytec 2018-06-12, 12:51, w całości zmieniany 1 raz
:
Zanim się jednoznacznie ukierunkowałem na divery, bardzo podobał mi się ten jaszczomp i podobne. Do czasu, aż miałem okazje obejrzeć na żywo - taki natłok wszystkiego w generalnie niewielkim zegarku to nie dla mnie - chociaz powiększony x razy na monitorze wyglądał ciekawie
:
Zwykły czarny.
Havana oryginalnie jest na pasku i kolor ma taki se.
Wiem, bo miałem oba równocześnie.
Havana oryginalnie jest na pasku i kolor ma taki se.
Wiem, bo miałem oba równocześnie.
| Apa13 napisał/a: |
Lenistwo to cecha ludzi zaradnych. Zamiast wziac sie do dziela, wola myslec jak ulatwic sobie prace, czy ją ominąć  |
:
A ten czarny to jest PVD czy DLC bo zamówiłem Citka z duratecu w DLC mam nadzieję, że trwała ta powłoka.
:
Ostatnio zmieniony przez Woytec 2018-06-12, 17:30, w całości zmieniany 1 raz
Ten zwykły to zwykłe PVD, takich z durateku nigdy nie miałem ale to inna (czytaj: wyższa) liga i podobno bardzo trwała.
Ostatnio zmieniony przez Woytec 2018-06-12, 17:30, w całości zmieniany 1 raz
:
Zobaczymy jak przyjdzie.
:
Woytec, taką parkę jak na drugim lub trzecim zdjęciu to chętnie bym przytulił 
:
Z tych wszystkich parek tylko Havana przetrwała
:
Woytec, to wezmę tom Havanke na bransie aby nie męczyła 
| rinkazki napisał/a: |
| ... ma ktoś kod na 10% lub więcej? ... |
| pdrog napisał/a: |
| ... żyję z zasadą "miej wyjebane, a będzie Ci dane"....... |
:
A bierz, nie będziesz żałował
Tylko nie ode mnie
Tylko nie ode mnie
:
Proszę o zapisanie w swoim kajeciku chęci przejęcia, znaczy pierwszy w kolejce jak się znów znudzi lub kasa zegarkowa nie będzie się zgadzać
| Woytec napisał/a: |
| ...
Tylko nie ode mnie |
Proszę o zapisanie w swoim kajeciku chęci przejęcia, znaczy pierwszy w kolejce jak się znów znudzi lub kasa zegarkowa nie będzie się zgadzać
| rinkazki napisał/a: |
| ... ma ktoś kod na 10% lub więcej? ... |
| pdrog napisał/a: |
| ... żyję z zasadą "miej wyjebane, a będzie Ci dane"....... |
:
Pisz, korumpuj...za 120% ceny zegarka i bransolety jestem w skłonny rozważyć
:
Odpowiedz do tematu
Skoro chcesz „niezniszczalności” zegarka, to według mnie szafir jest podstawą. Nie wiem czy Ciebie też dopada natręctwo rys na szkiełku. Ja niestety tak mam i teraz właśnie jestem na etapie wymiany hardlexa w Seikaczu na szafir. Wydawało mi się, że nie będę miał problemu z ewentualną rysą na szkiełku, dopóki jej nie zrobiłem . Teraz widzę tylko tą rysę. Przez cały czas. Wiem, że to można leczyć, ale łatwiej jest kupować zegarki z szafirem . A tytan w Citkach jest genialny. Szczególnie latem. Polecam!
. Teraz widzę tylko tą rysę. Przez cały czas. Wiem, że to można leczyć, ale łatwiej jest kupować zegarki z szafirem . A tytan w Citkach jest genialny. Szczególnie latem. Polecam!