Dobry zegarmistrz w Warszawie poszukiwany
Odpowiedz do tematu

:
Ja polecam pana Janka z Górczewskiej, nie zdarzyło mi się żeby wybrzydzał nad przyjmowanym zegarkiem.

:
Na razie muszę powiedzieć, że miło mnie zaskoczył Pan zegarmistrz z Natolina - za wymianę szkiełka, czyszczenie i smarowanie Zarii zażyczył 35zł. :) U innych cenny były od 70zł do 150zł. Obiecał zrobić na za tydzień. Wtedy dam znać, czy wszystko ok. Powinno być raczej w najlepszym porządku, sprawił wrażenie, że jest godnym polecenia rzemieślnikiem. :)

Arek
[Usunięty]
:
na Belgradzkiej w serwisie Seiko??

Blaz
[Usunięty]
:
Dokładnie sprawdź zegarek jak już Ci odda... :evil:

:
Mówię o Krzysztofie Olejarzu na Żabińskiego 3.

Arek
[Usunięty]
:
aha, to trzeba bedzie sprawdzic

:
>bronek, timexa electrica to Ci nikt nie naprawi, w nich wypala się blaszka doprowadzająca prąd do przerywacza na balansie. Nowych nie ma, a po przedłużeniu i tak się nie da nałożyć nowej powłoki na końcówkę, więc wtedy chodzi jak chce. Ja się nie dziwie J.Rosiakowi, że go nie chciał robić, nameczy się, Ty zapłacisz jak za zboże, a po tygodniu przyjdziesz z reklamacją.
Jedyne z tych electriców, które potrafią pochodzić, to te z koronką w deklu (ale to inny mechanizm: http://www.crazywatches.p...electric-1965), lub te z dodatkowym sterowaniem tranzystorowym lub na kwarcu. Ja akurat zbieram elektromechaniki i jedyny timex electric jaki chodzi to z wierzchu NOS a i tak potrafi "zgubić" parę minut mimo, że ten styk ma nówke (a ogólnie to jak byłem jeszcze naiwny i pełny wiary, że wszystko się da naprawić to zgromadziłem ich około dwudziestu - z czego chodzi jeden!!!). Czyli jest to ciekawostaka "do szuflady". Ogólnie i inne elektromechaniki "stykowe" miały zywotność w zakresie roku czyli wytrzymywały 3-4 zmiany baterii. :evil:

:
misinek dzięki za dokładne wyjaśnienia. Zegarek będzie sobie leżał i służył tylko do oglądania jako ciekawostka. A szkoda bo ładny jest...
A z zegarmistrzem pewnie się przeproszę ;)

Ostatnio zmieniony przez Bronek 2010-10-02, 22:16, w całości zmieniany 1 raz
:
możesz sam pobawić się - na początku nie rozkręcaj mechanizmu (jest tam magnes i po odkręceniu śrubek, wszystko się "do kupy" zlatuje), zdejm tarcze i w całosci przepłucz go w czystej benzynie - ruszając balansem to o ile styk się jeszcze nie upalił to się może trochę przetrze. Suszysz spreżonym powietrzem (żeby włos się nie kleił) i zamiast bateri podłączasz omomierz, ruszasz balansem i patrzysz czy coś pokazuje (najlepiej jak masz stary wskazówkowy to lepiej widać jak wskazówka przy ruszaniu pokazuje jakąś oporność i przerwę w zalezności od położenia balansu). Jak ten test wypadł pozytywnie to zakładasz baterię i możesz się zdziwić bo może będzie działał :mrgreen: . Drugim uszkodzeniem jest "wykotwiczenie" i wtedy bez rozkrecania sie nie obejdzie - tu polecam najpierw obfotografować mechanizm i przy rozkręcaniu zaznaczać które srubki są od czego bo sie różnią i część jest niemagnetycznych. Oczywiście jak nawet ruszy to bez nowego styku nie będzie dobrze chodził (chyba, że masz szczeście i po pierwszej wymianie baterii ktoś wrócił do innego zegarka a ten powędrował do szuflady :razz: )

thraked
[Usunięty]
:
Byłem jakieś 2 tygodnie temu u pana Rosiaka. Wyregulował mi Samsona. Przed regulacją spóźniał się 30s, po regulacji 6s, ale dziś już spóźnia się 12s/dobę.
Dlaczego?
Jednak nie nasmarowany? Do regulacji, jakieś 2 tygodnie, twardo trzymał te 30s, potem przez 2 tygodnie trzymał te 6s na dobę.
Co radzicie z nim zrobić?
Nasmarować?
Pan Rosiak powiedział, że nie chce się nim bawić :(

:
Jemu już się w głowie poprzewracało. Odkąd mu Majowy marketing zrobił na forach, przybyło mu klientów i zaczął wybrzydzać. W zeszłym roku nawet kwarcowe budziki robił...

Blaz
[Usunięty]
:
A mówią, że marketing szeptany to same plusy... :mrgreen:

Potwierdzam, byłem u Rosiaka, tylko wspomniałem o chińczykach. Powiedział, że barachłem się nie zajmuje. Nawet nie zdążyłem dokończyć o jakie Chińczyki mi chodzi. :twisted:

:
A rok temu zastanawiał się, czy nie czas zamykać biznes :grin: , teraz wybrzydza :shock: . Daleko imo tą drogą nie zajedzie. Mnie, jako klienta, po masakrze, jaką zafundował mojej bransolecie, już stracił :evil: .

Blaz
[Usunięty]
:
Trzeba ją było Majowemu dać, niech reklamuje. :mrgreen:

Coraz mniej UCZCIWYCH zegarmistrzów...

:
Znałem go sprzed kampanii Majowego :grin: . Nieuczciwości zarzucić mu nie mogę. Po prostu mu się pod sufitem poprzekręcało. A za skrócenie bransolety nie wziął kasy i przeprosił. Chciał ją nawet spolerować, ale podziękowałem.

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.