Oto trzeci z moich ostatnich modów. Zegarek nabyłem kiedyś od kogoś z allegro. Trochę pocieszył ale czas był najwyższy by dodać mu trochę charakteru. Nie mam zbytnio zdjęć z przed modyfikacji...
Parnis, w PVD 45mm. Czarna tarcza trochę za bardzo zlewała się z kopertą.
Przemalowałem ją aerografem i pod indeksy poszedł lakier. Luma oryginalna. Wskazy przeszlifowane i lekko postarzone. Koperta delikatnie przeszlifowana na krawędziach tak by zedrzeć lekko PVD i by nie wyglądała zbyt sterylnie. Szkiełko to Sternkreutz HwS, któremu trochę pobrudziłem krawędzie. Tak więc poza zmianą Szkła na plexi wszystkie części są oryginalne od parnisa. Właśnie wczoraj skończyłem pracę nad nowym paskiem więc prezentuje kilka zdjęć. Co sądzicie o tym wynalazku?
Świetny, chyba najbardziej mi sie podoba z Twoich projektów
Dzięki, to zabawne bo mi podoba się najmniej Kosztował mnie najmniej pracy i wciąż czuć parnisowy polot. Ale nie wiele da się już z nim zrobić, bo pvd więc lagow nie zlutuję, a i wysokiego dekla też nie dokupie.. Tak czy inaczej coś wyciągnąłem z tego łocza więc cieszy moje oko, i mogę powiedzieć że mam chociaż jedne pvd w kolekcji.
[ Dodano: 2018-09-07, 08:49 ]
Thomas666 napisał/a:
No fajnie, a ja się właśnie zastanawiam nad przetarciami pvd koperty w piekielnym... I nadal mam wątpliwości...
[ Dodano: 2018-09-06, 23:00 ]
daj więcej fotek... pls...
To się nie zastanawiaj tylko zrób bo zbyt sterylnie wygląda ta twoja piekielna. Tylko nie rób tego papierem ściernym z palca! Ja papier o wysokiej gradacji 2000 owijam na cienki patyczek (taki do zaglądania do gardła pacjentowi tzw. głębokie gardło), żeby tylko krawędzie delikatnie poscierac, a nie resztę koperty.
Ostatnio zmieniony przez baro 2018-09-07, 07:51, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach