...i byłem zadowlony aż do dzisiaj... dzisiaj bowiem zamoczyłem zegarek, tylko troszkę, podczas mycia rąk. I to gó...no ZAPAROWAŁO!!!
Czy takie jaja są ogóle jest możliwe w zegarku, który jest jednym z najnowyszch modeli CASIO, niby z szafirem, sprzedawanym w europejskiej dystrybucji za kupę kasy???
I tak pomyślałem... czy to czasem nie jest zwykłe fake z HK, oczywiście od razu zauważyłem też kilka niedoróbek jakościowych...
Tylko nie słyszałem o podrabianiu CASIO...
Co wy na to?
Darecki [Usunięty]
#2 Wysłany: 2010-07-04, 18:59
Podobno podrabiają nawet G-shocki więc wcale bym się nie zdziwił
Blaz [Usunięty]
#3 Wysłany: 2010-07-04, 19:49
Ale mimo wszystko byłby to chyba pierwszy przypadek podrobienia tego konkretnie zegarka... Stawiałbym na jakąś wadę fabryczną, ale na razie przenoszę temat do podróbek.
Jest pełno podróbek Casio. Faktoza że głównie najpopularniejszych.
Jak kupuję na Allegro duże zestawy zegarków - to bardzo często trafiaja sie tam podrabiane Casio. Pasków tez jest multum.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Maj 2010 Posty: 222 Skąd: miasto innowacji
#5 Wysłany: 2010-07-04, 20:28
Z tego co pisales masz model z biała tarcza -7a, na Europę i w katalogu ma 2010, jest tylko model z czarna tarcza, sądząc po cenie mógł to być egzemparz wadliwy stad był po tak okazyjnej cenie. A podrobki są choć głownie G-shock i protrek. Ja mam 2 edifice casio i żaden me parowal mawet po kompoeli w morzu.
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#6 Wysłany: 2010-07-04, 23:12
czemu mozna kupic wiele casio duzo taniej np. kolo 40 % ceny ? wirze w outlet gdzie mozna czasem kupic wadliwy niedorobiony produkt .
czasem warto porownac cene z casio usa i jesli rozni sie duzo to moze byc wałek
w dzisiejszych czasach chyba wszystko ludzie podrobią
ale może to być orginał , kilka miesięcy temu klientowi zaparował podczas noszenia na dłoni Ef 535 który wtedy był nowością w Polsce. Dobrze że klient był wyrozumiały i nie robił jakiś problemów i poszedł do serwisu a dodam że zegarek miał niecały miesiąc
Taka sytuacja zdarzyła się mi raz żeby Casiak zaparował , byc może była to poprostu wadliwa sztuka, ale więcej tego modelu już nie zamawiałam bo wiadomo czy następny klient też byłby tak wyrozumiały
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#14 Wysłany: 2010-07-23, 22:32
Ten z aukcji to tragedia .
_________________
maciek [Usunięty]
#15 Wysłany: 2010-07-27, 12:16
Otóż dosłownie przed chwilą byłem u zegarmistrza, trochę przypadkiem, przechodziłem, a że mam na ręku akurat to feralne casio, pomyślałem, że wstąpię. Nie jest to co prawda autoryzowany sprzedawca casio, raczej bateryjkarz, ale forumowego parniego mi naprawił elegancko. No i co, no i otworzył. Okazało się, że uszczelka jest pęknięta na pół... No i sam mechanizm to "bardzo porządna, aj, naprawdę porządniutka" miyota, ale nie sygnowana przez casio. Nie wiem czy tak ma być, czy nie? Raczej skłaniałbym się ku temu, że mi majfriend popchnął fake. No i tyle. A wyciągana koronka od bezela ma uszczelkę i wygląda na przemyślaną historię, więc już całkiem zgłupiałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach