Vratislavia Conceptum S.5 Youngtimer
Odpowiedz do tematu

: Vratislavia Conceptum S.5 Youngtimer
Vratislavia Conceptum
Chronograf S.5 Youngtimer

Data zakupu 12.12.2016


Najnowszy nabytek w wiaderku. Miałem go zamówić już wcześniej, ale po wiosennym zlocie Vis mi zamącił w głowie i trzeba było priorytety poprzestawiać.

Zegarek jest częścią limitowanej Serii chronografów Vratislavii: S.4 Kosmos, S.5 Youngtimer, S.6 Sport i S.7 Falcon. Wszystkie oparte na tej samej kopercie i mechanizmie. Wybrałem wersję S.5, bo mam słabość do stylistyki lat 70-tych.

Czasomierz produkowany w wersji limitowanej, o czym dumnie obwieszcza informacja na tarczy i deklu. Wersja S.5 wyprodukowana została w 100 egzemplarzach (nie numerowane indywidualnie).

Zegarek dostarczony w kartonowym pudełku sygnowanym logo producenta, wyłożonym gąbką z wycięciami na zegarek i instrukcję. Cudów nie ma, ale zdaje egzamin.



Ostrzeżenie dla wszystkich, których prąd kopie - to jest KWARC!
Napęd to Miyota 6S21 (poprezednia seria chronografów Vratislavii używały mechanizmu Seiko VK64, a pierwsza seria Miyota OS21 full metal, w którym zdarzały się problemy z wiwającą się wskazówką sekundnika chronografu).



Zegarek raczej z tych większych, ale bez przesady - 42mm szerokości koperty, 45mm mierzone z koronką. Koperta ze stali nierdzewnej - wierzch szczotkowany, boki polerowane. Bezel stały (chociaż ryflowany - zmyłka jak w Seiko BFS), szczotkowany, wykończony dosć ostro, ale bez zastrzeżeń jakościowych. Na bezelu ładnie nadrukowana skala tachometryczna.
Całkiem ciekawa koronka. Koronka nie jest zakręcana.
Zegarek waży 91 gram, czyli minimalnie mniej niż Gerlachowy Navigator, czy Żubr (oba po 96 gram)



Szkło szafirowe, o podwójnej soczewce z wewnętrzną powłoką AR. Dekiel zakręcany wykończony szlifem perłowanym, z delikatnym grawerem po obwodzie. Wszystkie napisy na zegarku w języku polskim.
Pasek 20mm w uszach, całkiem wygodny, skórzany (chyba, bo bez żadnych napisów), wentylowany, ciemnobrązowy (prawie czarny) z pomarańczowym przeszyciem. Klamerka z grawerem "Vratislavia".



Tarcza z płaskimi totalizatorami. Lewy odmierza minuty chronografu (od 0-59minut), prawy sekundnik zegarka. Wskazówka sekundnika chronografu porusza się z częstotliwością 1/4 sekundy. Datownik na godzinie 6. Indeksy nakładane, polerowane.
Wskazówki mają lumę nadrukowaną, więc jej grubość jest minimalna, a więc i świecenie raczej symboliczne.



Tutaj mała buba: według graweru na deklu deklarowana wodoodporność zegarka to 100m. Natomiast według instrukcji zegarek nadaje się tylko do moczenie pod prysznicem. Producent zaznacza, że nie wolno w zegarku pływać. Czyli równie dobrze można było od razu machnąć "Cave Dweller 7km", albo "Mariana Trench Certified".

Podsumowując - fajne chrono, z niezłą jak na swoją cenę (790 PLN) specyfikację - stal nierdzewna, szafir bez efektu soczewki z AR.
Całkiem ciekawa alternatywa dla Gerlachowej Enigmy w podobnym przedziale cenowym i podobnym klimacie.

Pozdrawiam
Eryk

Ostatnio zmieniony przez Erolek 2016-12-16, 08:23, w całości zmieniany 2 razy
We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Erolek napisał/a:
Napęd to Miyota 6S21 (dwie pierwsze serie chronografów Vratislavii używały mechanizmu Seiko VK64, w którym zdarzały się problemy z wiwającą się wskazówką sekundnika chronografu).

Małe uściślenie, Seiko VK64 było tylko w drugiej serii i nie miało problemu z wiającą wskazówką.
Ten problem był w pierwszej serii, która miała mechanizm Miyota OS21 full metal.

Poza tym świetna recenzja pifko
Ja zdecydowałem się na S.6 Sport, ale i tak moim zdaniem nic nie przebija S.3 w wersji Dark Grey.

Ostatnio zmieniony przez yanwbd 2016-12-16, 05:08, w całości zmieniany 1 raz
:
yanwbd napisał/a:

Małe uściślenie, Seiko VK64 było tylko w drugiej serii i nie miało problemu z wiającą wskazówką.
Ten problem był w pierwszej serii, która miała mechanizm Miyota OS21 full metal.


Dzięki. Już poprawiłem.
Też się nad sportem zastanwaiałem, ale youngtimer wydawał mi się ciekawszy.

Pozdrawiam
Eryk

We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Erolek, fajnie się czytało. Treściwie i konkretnie.
Dzięki pifko
Miałem pierwszy wypust i szybko się go pozbyłem. Ale kto wie, może wrócę do jakiegoś obecnego modelu?

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.