Kajdan nie depiluje - stwierdzam autorytarnie - a miałby co

Podoba mi się koperta. Bransoleta jest brzydka i wygląda kiepsko na fotach. Mechanizm dupy nie urywa. Jak za tą kasę-jestem na nie. Gdyby był tańszy to można by było brać na moda-tarcz do 8215 jest mnóstwo i pasują też chińskie do DG.

kurcze, to jeszcze 8215 wsadzaja do nowych zegarow?

beceen, to, że do zegarków za 500 pln to niedziwne. Ale za 2k.

Tez juz gdzieś czytałem, że jest za duży popyt na 9015 i nie wyrabiają...

A z drugiej strony - sprzedawanie tańszych komponentów w wyższych cenach to czerpanie z 'najlepszych' wzorców w branży

To Wy sobie marudźcie , a ja się bedę napawał i trąbił na to

Fazi, ale napawaj sie na zdrowie - mi sie zegar umiarkowanie podoba acz jesli chodzi o mechanizm, to sie po prostu dziwie, bo podstawowa miyote to ja mam w starym artego (sprzed jakichs 10 lat) i bylem przekonany, ze do nowych zegarow wkladaja juz 9015 albo ete (jak ma byc bardziej lux) albo nh35 (jak ma byc bardziej budzetowo).

8215 to dobry werk, serwisu nie wymaga zadnego w zasadzie - no ale brak stopsekudny, dokrecania i okazjonalne skakanie wskazowki specjalnie premium nie jest.

beceen, najdziwniejsze jest to, że do dwa razy tańszego modelu używają właśnie 9015

Drodzy moi parafianie, weźcie uprzejmie pod uwagę że ta marka ma trochę inną filozofię dystrybucji
To nie jest produkt dla zegarkowych koniobijców, tylko koń - - który ma uciągnąć karetę.
Salonową.
Miyota daję tę przewagę że suma problemów z nią = zero.
To będzie skakać, gubić 2 minuty, ale będzie mielić.
I to jest w takim modelu najważniejsze.
W Aparcie kiedyś gdy trzymałem w ręku żaka lemana paniusia bez mrugnięcia okiem na pytanie jaki to mechanizm odpowiedziała "szwajcarski". Pańcio w drugim odpowiedział mi to samo, bez zająknięcia.
I już Balbina wychodzi z torebusią, żeby Grześ był w urodziny kontent.
Jeśli coś jest głupie ale działa - to nie jest głupie.
Ktoś położył kilkaset tysi na swoją markę, zdefiniował jej profil, model działalności, nikogo nie prosi o nic, sam zapier%$# po Polsce.
Jak dla mnie - pełen szacun.
I tyle.

a jaka balticus ma filozofie?
sprzedaja sie w centrach handlowych? serio pytam, bo nie wiem i jako prawdziwy zegarkowy koniobijca wszystko kupuje w internetach

ALAMO, ale "Gwiezdny Pył" to taki jakby sztandarowy produkt Balticusa, mocno wyróżniający się z tłumu. Osobiście uważam, że skoro w sporo tańszym modelu zastosowali lepszy mechanizm, to tutaj nie powinien być gorszy...

To nie jest mój cyrk ani moje małpy. Chłop się uczy za własne tego co my już wiemy za swoje Ale im nas więcej - tym lepiej

Michał, weź pod uwagę, że z 9015 jego cena mogłaby być nie do przeskoczenia.
Spokojnie sobie wyobrażam że ta koperta i tarcza, szkło i dekiel musiały swoje kosztować.
Z tym werkiem mogłoby się okazać że nikt tego nie kupi.
A poza tym jak Alamo pisze, ten model to raczej salonowy bardziej - a tam szczegóły nie są istotne.