Doszła do mnie ostatnio przesyłka i taki otonabytek.
Niby nic takiego, ale jak otworzyłem kopertę to zobaczyłem coś takiego.
Czy możecie mi coś więcej powiedzieć na temat tego mechanizmu?
| Jacek. napisał/a: |
| No, nieczęste: Zwiezdoczka z oryginalnym werkiem Lip-a. Rosjanie produkowali je na licencji. Sam zegarek, wberw pozorom, był męski, zwano go nawet "oficerskim", z racji częstego wręczania w nagrodę oficerom Armii Czerwonej.
Kumotrowie Pmwas i Spam powiedzą ci o nich wszystko. Zazdraszczam trochę
Gburek. |
. Tak samo jak dodatkowe dziurki na śrubki osłony mechanizmu mają niby charakteryzować najstarsze mechanizmy, ale znów - są ZiFy bez dziurek i Zwiezdy z tymi dziurkami - bajzel jest konkretny i cieżko dociec. Część to pewnie składaki, co dodatkowo nie ułatwia sprawy. Ja na przykład ku mojemu zdumieniu odkryłem ostatnio, ze istniała niewspominana nigdzie wersja 7-kamieniowa (z bitym na mostku oznaczeniem 7 Kam.) i myślę, ze jeszcze kilku ciekawych rzeczy o tych zegarkach się w życiu dowiem
.
):
Można już udać się na polowanie - fajna zabawa
| pmwas napisał/a: |
Hmmm... nie mam pewności, czy zwiezdy były męskie, w każdym razie nie wszystkie (wszak było kilka modeli). To co masz to piękna rzecz, choc jednocześnie kolejny dowód na to, ze nazewnictwo, sygnatury i wersje mechanizmu kompletnie nie trzymają się kupy. Bo o ile faktycznie Rosjanie montowali oryginalne mechanizmy Lipa w tych zegarkach, to powinny one trafiać do najwcześniejszych ZiF'ach, a nie w Zwiezdach, które sa ponoc późniejsze. Tymczasem Lipy widuje się właśnie jeśli już to w Zwiezdach . Tak samo jak dodatkowe dziurki na śrubki osłony mechanizmu mają niby charakteryzować najstarsze mechanizmy, ale znów - są ZiFy bez dziurek i Zwiezdy z tymi dziurkami - bajzel jest konkretny i cieżko dociec. Część to pewnie składaki, co dodatkowo nie ułatwia sprawy. Ja na przykład ku mojemu zdumieniu odkryłem ostatnio, ze istniała niewspominana nigdzie wersja 7-kamieniowa (z bitym na mostku oznaczeniem 7 Kam.) i myślę, ze jeszcze kilku ciekawych rzeczy o tych zegarkach się w życiu dowiem
Ogólnie jest to dziwne, nieścisłe i informacji jest nie za wiele, co nie zmienia faktu że masz przepiękny nabytek .
Tu kilka słów o mechanizmie (niewiele, ale zawsze coś ):
http://pmwatch.republika.pl/Movements/k18.html Piękna kolekcję Zwiezd i ZiFów ma też Mark Gordon (jeśli nei wiesz, ussrtime.com), choc 7-kamieniowej nie ma http://www.ussrtime.com/start.html |
| pmwas napisał/a: |
Dla żądnych wrazeń dodam jeszcze, że najciekawsze K18 to ta z Incablokiem, 7-kamieniowa i takie zupełnie bez napisów (są bardzo wczesne). Z ciekawych zegarków, to oczywiście najciekawsze sa te sygnowane ZiF (b.wczesne) i Czajka (b.późne). były tez Zwiezdy w kopertach złotych i srebrnych - też fajne. Również Zwiezdy sygnowane u dołu tarczy 2GCzZ Moskwa są cenione i rzadkie Można już udać się na polowanie - fajna zabawa |
| Jacek. napisał/a: |
| Sam zegarek, wberw pozorom, był męski, zwano go nawet "oficerskim", z racji częstego wręczania w nagrodę oficerom Armii Czerwonej. |
| pmwas napisał/a: |
| Hmmm... nie mam pewności, czy zwiezdy były męskie, w każdym razie nie wszystkie (wszak było kilka modeli). |
| buran napisał/a: |
| (...)Tam zwiezdy to raczej damki. |
Nie wiem, naprawdę
| pmwas napisał/a: |
goral35, Dziwne, że nie ma żadnych oznaczeń, a ma paski Nie wiem, naprawdę |