>>>

Kolejny nowy radziecki nabytek - Wostok vel Восток alias Vostok, w trakcie testowania po wstępnym przeglądzie zegarmistrzowskim...



PS.

Zainteresowanych Kumotrów zapraszam do tematu - Zegarkowa operacja kryptonim < Rewitalizacja > w dziale - Fotoplastikon...

<<<

>>>

Przypuszczalnie zmartwię co poniektórych życzliwych inaczej, ale rzeczony czasomierz raczej nie będzie wymagał kompleksowej rewitalizacji...

Jeżeli test zostanie zaliczony z wynikiem pozytywnym, to prawdopodobnie zakończy się tylko na wspomnianym przeglądzie...

Korzystając z niezamierzonego zapewne podbicia omawianego wątku, pozwolę sobie zamieścić kolejne zdjęcia...





PS.
W najbliższym czasie nastąpi ciąg dalszy prezentacji kolejnych nabytków radzieckich i nie tylko...

<<<

Zegarek bardzo ciekawy i w zacnym stanie.
Proponował bym tylko zmienić wpis na: Wostok - Vostok - Восток.

ale dziwne uszy! Interesujące.

>>>

Ra_V.

Bardzo dziękuję Koledze za zwrócenie mnie ze wszech miar słusznej uwagi w kwestii zegarkowego nazewnictwa...

W moim fotograficznym albumie przestawiłem pliki i stąd wynikłe nieporozumienie...

Natomiast czasomierz faktycznie prezentuje się okazale, gdyż nieprzypadkowo zaliczany jest do tzw. dużej linii...

Odin.

Uszy koperty posiadają kształt dopasowany do oryginalnej bransolety, którą posiada wcześniej prezentowany przeze mnie egzemplarz Wostoka...



Jeżeli koperta pewnego rodzaju nosi określenie - krab, to ta zasługuje na miano - żółw...




<<<

>>>

Korzystając z nadarzającej się okazji, zaprezentuję raz jeszcze moje nowe radzieckie nabytki zegarkowe...

Sława vel Cлава alias Slava - po raz pierwszy na nadgarstku, z bransoletą nieoryginalną...



Wostok vel Восток alias Vostok - po raz kolejny na nadgarstku, z bransoletą oryginalną...



Pozwolę sobie również zamieścić kolejne fotograficzne ujecie, bez wątpienia interesującej koperty...



PS.

Chociaż Forum CW, jak już wcześniej zwracałem uwagę, poświęcone jest tematyce zegarkowej, to czasami pojawiają się również kwestie lingwistyczne...

W związku z powyższym na koniec pozwolę sobie odnieść się do takowej, która poruszona została w omawianym wątku...

http://lukaszrokicki.pl/2...kot-dedykowany/

<<<

Bladeruner sława dosyć pospolita ale w bardzo dobrym stanie, także gratuluję.
Nad Wostokiem mógłbyś jeszcze trochę popracować, bo z tego co widzę to szkło do wypolerowania i trochę brudu przy uszach no chyba, że to jest rdza. Z tym, że to szczegóły bo ogólnie Wostok bardzo fajny.

A skąd rdza na mosiężnej kopercie Krzychu ? Syf, i tyle.
Aż żal, bo ten model jest naprawdę bardzo, bardzo ładny. I spory jak na czasy produkcji, ona ma 36-37 mm z tego co pamiętam.

Racja mój błąd. Chodziło mi o utlenienie mosiądzu w miejscu uszkodzenia powłoki chromowanej, ale faktycznie to chyba nie ten przypadek

>>>

Aronus.

Dziękuję bardzo Koledze za zainteresowanie czasomierzami, które zaprezentowałem w przedmiotowym temacie...

Rzeczona Sława jest faktycznie w stanie wizualnym wręcz idealnym, a w dodatku po przeglądzie zegarmistrzowskim jest na dobrym chodzie...

Natomiast Wostok 921004 (z białą tarczą) na chwilę obecną znajduje się w stanie co najwyżej średnim...
Jeżeli chodzi o jego kopertę, to w kilku miejscach są niewielkie ubytki chromowanej powłoki, stąd widoczne na zdjęciu ciemniejsze punkty...
Zegarek zaprezentowałem przed oddaniem do zegarmistrzowskiej rewitalizacji, a więc jest nadzieja na to, że chociaż częściowo jego stan ulegnie poprawie...

Zainteresowanym i zarazem życzliwym Kolegom proponuję zajrzeć do założonego przeze mnie tematu...

http://www.czwarty-wymiar...1215238#1215238


Tymczasem na moim nadgarstku dzisiaj zagościł kolejny "sławny" czasomierz...



<<<