To ja wam opowiem lepszy numer, klient nam "sprzedał" jak się pozbył Montblanca.
Przesyłka z Berlina do serwisu na terenie Niemiec, operator DHL, przesyłka ubezpieczona na pełną wartość, opisana jako "UHR". Do adresata nie dotarła. Złożona reklamacja - DHL kazał się pocałować w pompę, ponieważ ich wewnętrzny regulamin nie dopuszcza przesyłania zegarków i biżuterii W wyniku wewnętrznego dochodzenia, ustalili że zegarek został skradziony na ich sortowni przez konkretnego pracownika, i poradzili dochodzić swoich praw z powództwa cywilnego.
I teraz najlepsze : była to typowa kradzież na zlecenie. Na sortowni zatrudnia się jakiś "słup", i trzepie wszystko co jest opisane, wysoko ubezpieczone itd, itp. Tyle powiedziała mu pani prokurator, sugerujac żeby sobie odpuścił ew. próby pociągnięcia gościa z prywatnego postępowania. To są bezrobotni, bez dochodu, po prostu typowe piony.
Dobry numer, nie?
My na przykład kilka razy zastanawialiśmy się nad wprowadzeniem jakichś fikuśnych kartonów, taśm pakunkowych itp. Ale za każdym razem dajemy sobie z tym siana, obawiajac się właśnie że paczka jasno sugerująca co jest w środku ma dużo większą szansę że ją ukradną.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2015 Posty: 2946 Skąd: Warszawa
#93 Wysłany: 2017-02-02, 14:52
Pani prokurator przejęła policyjne metody przyjmowania informacji o przestępstwie.. Montblanc wartościowo na pewno się łapie na przestępstwo, więc sukinsyna na roczne wakacje można wysłać.
Ciekawe jak taki Kruk załatwia przesyłki do serwisu SG i podobnych?
_________________ A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
Ten śmiały "obywatel Niemiec o południowym wyglądzie" i tak będzie miał przyklepane, za kradzież. Pani prokurator odradzałą postępowanie cywilne, ponieważ to słup który i tak mu grosza nie odda. W sumie, kobita ma rację.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2015 Posty: 2946 Skąd: Warszawa
#95 Wysłany: 2017-02-02, 15:04
No to inna opcja: DHL powinien odrzucić przesyłkę jeśli była poprawnie opisana i kłóciła się z regulaminem. Opcje techniczne mieli, jak dopuścili to prawo zwyczajowe ważniejsze i niech biorą odpowiedzialność
_________________ A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 11484 Skąd: Łódź
#96 Wysłany: 2017-02-02, 19:23
arek314 napisał/a:
No to inna opcja: DHL powinien odrzucić przesyłkę jeśli była poprawnie opisana i kłóciła się z regulaminem. Opcje techniczne mieli, jak dopuścili to prawo zwyczajowe ważniejsze i niech biorą odpowiedzialność
Mondrygo to warto posłuchać
pasti Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego japoński kwarcownik
Pies czy kot?: kot Pomógł: 43 razy Wiek: 45 Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 4528 Skąd: Bydgoszcz
#97 Wysłany: 2017-02-02, 20:22
nick555 napisał/a:
Waldek coś się wyjaśniło?
NA razie dostałem dziś tylko mailową odpowiedź na wiadomość którą wysłałem 31.01. (adres co podawał Zbyszek)
Uprzejmie Pana informujemy, iż zgodnie z § 9.1. rozporządzenia Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 26 listopada 2013 r. w sprawie reklamacji usługi pocztowej (Dz. U. 2013, poz. 1468), operator pocztowy rozpatruje reklamację niezwłocznie i udziela odpowiedzi na reklamację w terminie nie dłuższym niż 30 dni od dnia otrzymania reklamacji.
Zatem na zgłoszoną reklamację prosimy oczekiwać odpowiedzi z właściwej jednostki Poczty Polskiej S.A. rozpatrującej reklamację.
Tak więc wychodzi na to, że do 30 dni od złożenia reklamacji mam nie zawracać gitary - bo oni niezwłocznie w swoim tempie mają czas
Pomógł: 33 razy Dołączył: 08 Kwi 2011 Posty: 6275 Skąd: Warszawa
#98 Wysłany: 2017-02-03, 07:23
wspolczuje; mi PP ukradla 2 zegarki; sie nadaja do wysylania pocztowek.
_________________ beceen | ***** ***
diver [Usunięty]
#99 Wysłany: 2017-02-03, 16:37
Już tak nie narzekajcie na PP, nigdy nic nie zginęło- co naj.. sie opóźniło zwłaszcza jak
początki obsługi przez firmy zewnętrzne było ( raz taki jeden wrzucił mi awizo mimo iz w domu byłem i umnie dwa dzwonki psie w oknie siedzą- po rozmowie z panem napisałem skargę bo był głupiomondry i problemy ustały)
co do DHL- unikam jak ognia bo miałem przygodę z rowerem dla syna: zamówił odebrałem jakiś inny od zamawianego mi się wydał ale poskładałem jazdę próbną odbyłem, a wieczorem syn po powrocie z pracy mówi nie taki, napisał do pana, pan zadzwonił do mnie pogadaliśmy i pan zlecił wysyłkę prawidłowego, a jednocześnie odbiór tego mylnie wysłanego, zamówiony przyszedł, a ten zły czekał do następnego dnia i został odebrany po czym schody sie zaczęły bo on pojechał (ten zły) do tego co zamawiał, ale tam nie dojechał , zamiast niego dojechał rowerek dziecięcy no i odbiorca reklamował, a sprzedawca wyzwał mnie od złodziei, ja zgłosiłem skargę do DHL- a oni mi: pan nie jest dla nas stroną, no to zgłosiłem sprawę na policję- w życiu nic przez DHL- dla mnie to dhaelek piszę skrótami bo nie chcę serwera blokować
Ratler Wściekły I Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Forumowy Pajacyków
Pies czy kot?: pies Pomógł: 36 razy Wiek: 51 Dołączył: 08 Lut 2012 Posty: 15991 Skąd: Zabrze
#100 Wysłany: 2017-02-03, 21:30
urzekła nas historia tego rowerka błagamy o większą ilość szczegółów
_________________ Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
Ratler Wściekły I, jest taki wierszyk Samela Marszaka pt:"Bagaż"
To tu było odwrotnie
_________________ Nie oceniaj człowieka po tym gdzie pije, ale ile może wypić!
diver [Usunięty]
#102 Wysłany: 2017-02-04, 12:38
Ratler a w czyim imieniu piszesz pisząc nas? zaręczam iż do śmiechu by Ci nie było bo jak pisze Sebastian rower nie urósł tylko zmalał i tańszy był i padło iż to ja jestem modus...
na szczęście poprosiłem kuriera o pokwitowanie odbioru choć nie ja zlecałem, sprawa się wyjasniła po około 3 tygodniach (wiem od tego co dostał ten dziecięcy), a dehaelek nawet mnie nie przeprosił
pasti Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego japoński kwarcownik
Pies czy kot?: kot Pomógł: 43 razy Wiek: 45 Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 4528 Skąd: Bydgoszcz
#103 Wysłany: 2017-02-18, 10:39
Dostałem odpowiedź. Wychodzi na to, że ktoś zajumał na sortowni mi zegarek, a poczta daje 100 zł odszkodowania, bo nie wpisałem na potwierdzeniu nadania wartości...mimo, że paczka rejestrowana, priorytetowa i z opcją ubezpieczenia na 50000pln.
Prosze o jakieś pomysły i sugestie co dalej z tym zrobić?? Bo nie zamierzam tak łatwo odpuścić Co proponujecie ?
Mogę napisać odwołanie, ale z tego co widzę to nie mam szans bo mają paragrafy...No ale z drugiej strony, proponowali mi przy nadaniu opcję z ubezpieczeniem, a tego OWU do ubezp. to na oczy nie widziałem. A może zgłosić na policji kradzież zegarka w WER Wrocław? MAm zdjęcia zegarka, łącznie z deklem gdzie są numery - mam też potwierdzenie wpłaty od kupującego i potwierdzenie zwrotu jaki musiałem zrobić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach