Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#106 Wysłany: 2017-02-18, 11:03
tomaliusz napisał/a:
to ubezpieczenie za złotówkę nic nie daję
Niestety +1
Tylko zadeklarowana wartość. Ale wtedy za drogi zegarek koszt przesyłki jest b. wysoki, dla przykładu przy wartości ok 2k zapłaciłem ponad 50 zł.
pasti Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego japoński kwarcownik
Pies czy kot?: kot Pomógł: 43 razy Wiek: 45 Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 4528 Skąd: Bydgoszcz
#107 Wysłany: 2017-02-18, 11:05
tomaliusz napisał/a:
Ciężko będzie coś mądrego wymodzić
Tak jak pisałem wcześniej, to ubezpieczenie za złotówkę nic nie daję
Teraz jak wrzucam na stronie w cenniku i próbuję wpisać większą wartość + ubezpieczenie to system pozwala wpisać tylko 100 pln...Czyli wychodzi, że to ubezpieczenie jest do 100 pln...tylko czemu jest napisane, że do 50.000 pln ???
Pies czy kot?: pies Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 11485 Skąd: Łódź
#108 Wysłany: 2017-02-18, 11:19
pasti napisał/a:
...Czyli wychodzi, że to ubezpieczenie jest do 100 pln...tylko czemu jest napisane, że do 50.000 pln ???
Pisałem już o tym, ubezpieczenie działa jak paczka nie zginie, tylko gdy zostanie uszkodzona.
Ciekawe nie???
Teoretyczne poczcie lepiej opłaca się wyrzucić taką paczkę niż ją pokazać
Jeśli przesyłka zostanie uszkodzona i zawarte w niej przedmioty ulegną uszkodzeniu, wtedy na podstawie faktury (jak nie masz rachunku to też klops) tych rzeczy dostajesz odszkodowanie faktyczne do poniesionych strat.
Jednym słowem wyceniają ile to jest warte, ile Ci z tego zostało i wypłacają tyle ile trzeba do usunięcia powstałej szkody, podobnie jak naprawa/kasacja auta, tylko duuużo mniej kasy
A to jeszcze firma zewnętrzna i ma swojego eksperta w tej dziedzinie
No ale jeśli nie wykupiłeś opcji ostrożnie (ok. 10 zł.) to też klops, bo wtedy ubezpieczenie też nie zadziała, bo Kto powiedział że nie można rzucać
I to z tą opcją ostrożnie powaga, słyszałem że większość reklamacji nie zostaję przez pocztę uwzględniona na brak tej opcji przy wysyłce
Każda paczka, list jest ubezpieczony z góry przez pocztę na 100 zł. lub 10-krotność wartości wysyłki.
Dlatego za pierwsze 100 zł. nie płacisz przy deklarowanej wartości, potem za każde 50 zł. jest 1,50 zł.
Maks deklarowana wartość to 20000 zeta, już tylko za 597 zł.
Deklaracja wartości to najlepsze rozwiązanie, paczka ta zostaje oklejona plombami i na każdym etapie przekazania, od okienka do drzwi klienta jest podpisywana przez każdego pracownika poczty lub pośrednika.
Zawsze wtedy dojdą komu zginęła a zwykłą pakę rzucają bez żadnej kontroli
Jednym słowem lepiej wpisać chociaż 200 zł. w deklaracji i mamy przesyłkę naprawdę rejestrowaną
Ostatnio zmieniony przez tomaliusz 2017-02-18, 11:52, w całości zmieniany 11 razy
Pies czy kot?: pies Pomógł: 43 razy Wiek: 43 Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 11485 Skąd: Łódź
#110 Wysłany: 2017-02-18, 14:10
Woytec,
Dodam tylko że wiedza ta zaczerpnięta jest od miłej pani (p. kierownik) w okienku na poczcie.
Kiedyś trochę wypytywałem
No ale w praktyce to też nie wiem jak to rzeczywiście działa, na szczęście nie miałem do tej pory żadnych problemów z pocztą, ale wartościowe dla mnie przedmioty, główne wysyłam z deklaracją wartości
_________________
rinkazki napisał/a:
... ma ktoś kod na 10% lub więcej? ...
pdrog napisał/a:
... żyję z zasadą "miej wyjebane, a będzie Ci dane".......
Pomógł: 112 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#111 Wysłany: 2017-02-18, 15:10
Jak miałem problem z znikniętą paczką po stronie Chińskiej , wysyłka z Polski za nasze złotówki .
To Pani z działu reklamacji na moje pytanie czy mogą się zwrócić do Chińskiej poczty by się ogarnęli i poszukali paczki powiedziała mi, że to oni (PP) mi oddadzą te kilkanaście złotych za przesyłkę , bo Poczta to nic nie może tym Chińczykom
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Sie 2013 Posty: 130 Skąd: K-e
#112 Wysłany: 2017-02-19, 10:09
tomaliusz napisał/a:
Ciężko będzie coś mądrego wymodzić
Tak jak pisałem wcześniej, to ubezpieczenie za złotówkę nic nie daję
tomaliusz napisał/a:
pasti napisał/a:
...Czyli wychodzi, że to ubezpieczenie jest do 100 pln...tylko czemu jest napisane, że do 50.000 pln ???
Pisałem już o tym, ubezpieczenie działa jak paczka nie zginie, tylko gdy zostanie uszkodzona.
Ciekawe nie???
Teoretyczne poczcie lepiej opłaca się wyrzucić taką paczkę niż ją pokazać
Jeśli przesyłka zostanie uszkodzona i zawarte w niej przedmioty ulegną uszkodzeniu, wtedy na podstawie faktury (jak nie masz rachunku to też klops) tych rzeczy dostajesz odszkodowanie faktyczne do poniesionych strat.
Jednym słowem wyceniają ile to jest warte, ile Ci z tego zostało i wypłacają tyle ile trzeba do usunięcia powstałej szkody, podobnie jak naprawa/kasacja auta, tylko duuużo mniej kasy
A to jeszcze firma zewnętrzna i ma swojego eksperta w tej dziedzinie
No ale jeśli nie wykupiłeś opcji ostrożnie (ok. 10 zł.) to też klops, bo wtedy ubezpieczenie też nie zadziała, bo Kto powiedział że nie można rzucać
I to z tą opcją ostrożnie powaga, słyszałem że większość reklamacji nie zostaję przez pocztę uwzględniona na brak tej opcji przy wysyłce
Każda paczka, list jest ubezpieczony z góry przez pocztę na 100 zł. lub 10-krotność wartości wysyłki.
Dlatego za pierwsze 100 zł. nie płacisz przy deklarowanej wartości, potem za każde 50 zł. jest 1,50 zł.
Maks deklarowana wartość to 20000 zeta, już tylko za 597 zł.
Deklaracja wartości to najlepsze rozwiązanie, paczka ta zostaje oklejona plombami i na każdym etapie przekazania, od okienka do drzwi klienta jest podpisywana przez każdego pracownika poczty lub pośrednika.
Zawsze wtedy dojdą komu zginęła a zwykłą pakę rzucają bez żadnej kontroli
Jednym słowem lepiej wpisać chociaż 200 zł. w deklaracji i mamy przesyłkę naprawdę rejestrowaną
można wyciągnąć przeciwne wnioski odnośnie zwrotu odszkodowania za zagubioną ubezpieczona przesyłkę niż prezentuje miła pani (p. kierownik) w okienku na poczcie.
Ale ona ma chyba w tym jakiś interes.
Ostatnio zmieniony przez zmisz 2017-02-19, 10:10, w całości zmieniany 1 raz
można wyciągnąć przeciwne wnioski odnośnie zwrotu odszkodowania za zagubioną ubezpieczona przesyłkę niż prezentuje miła pani (p. kierownik) w okienku na poczcie.
Ale ona ma chyba w tym jakiś interes.
Nie wiem czy ma w tym jakiś interes ale niestety wychodzi na to że to tak działa a najlepszym przykładem jest sytuacja Kolegi któremu zginęła paczka
Naprawdę myślisz że za złotówkę oddadzą 50000
A jak wiesz jak to napisz/pomóż Koledze jak ma uzyskać to odszkodowanie, bo na razie tylko się potwierdza to co miła p. Kierownik powiedziała
można wyciągnąć przeciwne wnioski odnośnie zwrotu odszkodowania za zagubioną ubezpieczona przesyłkę niż prezentuje miła pani (p. kierownik) w okienku na poczcie.
Ale ona ma chyba w tym jakiś interes.
Nie wiem czy ma w tym jakiś interes ale niestety wychodzi na to że to tak działa a najlepszym przykładem jest sytuacja Kolegi któremu zginęła paczka
Naprawdę myślisz że za złotówkę oddadzą 50000
A jak wiesz jak to napisz/pomóż Koledze jak ma uzyskać to odszkodowanie, bo na razie tylko się potwierdza to co miła p. Kierownik powiedziała
Trzeba przeczytać OWU i postępować zgodnie z tym co tam jest napisane.
Czy Kolega pasti próbował odzyskać pieniądze w ten sposób?
pasti Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego japoński kwarcownik
Pies czy kot?: kot Pomógł: 43 razy Wiek: 45 Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 4528 Skąd: Bydgoszcz
#115 Wysłany: 2017-02-19, 18:28
zmisz napisał/a:
Trzeba przeczytać OWU i postępować zgodnie z tym co tam jest napisane.
Czy Kolega pasti próbował odzyskać pieniądze w ten sposób?
Nic jeszcze nie robiłem - w piątek dopiero odebrałem pismo, że mi oddają 113,50 zł
Z drugiej strony w tym piśmie powołują się, że nie zadeklarowałem wartości tylko wybrałem ubezpieczenie - więc standardowo przyjmują 100 zł i do takiej kwoty odpowiadają.
Natomiast chcąc zadeklarować więcej niż 100 zł i wybrać opcję ubezpieczenia to nie można - sprawdzałem w kalkulatorze na stronie poczty - jest od razu na czerwono komunikat, że jak powyżej 100 zł to nie można w opcji ubezpieczenia do 50.000 zł
Pies czy kot?: pies Pomógł: 65 razy Wiek: 60 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 35012 Skąd: Polska Pd. B
#117 Wysłany: 2017-02-20, 18:58
Właśnie Nam kiedyś rzecznik praw konsumenta w starostwie pomógł bardzo (chodziło o odszkodowanie z biura podróży...)
_________________ Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64
____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 120 razy Wiek: 37 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14312 Skąd: Gliwice
#118 Wysłany: 2017-02-21, 18:45
Jak skontaktować się z kurierem DHL który nie zostawił żadnego papieru, a nadawca nie podał ani mojego nr tel ani maila? (więc przekierować paczki przez strone www się nie da)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach