Przedmioty niezegarkowe VINTAGE
Odpowiedz do tematu

:
ALAMO napisał/a:
Takie małe, a cieszy ;-)

[url=http://imagizer.imag...gWi.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://imagizer.imag...4H1.jpg]Obrazek[/URL]
[url=http://imagizer.imag...zDe.jpg]Obrazek[/URL]


Miałem w domu takie. Matka na studiach ich używała.

Ja już byłem to rozbestwione pokolenie, co zamiast grafionów używało rapidografów.

Pozdrawiam
Eryk

We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
:
Moja mamusia jeszcze takimi rysowała na kalce :-) Ale już było logo Skala - ciekawe swoją drogą gdzie one są w domu, muszę zrobić razwiedkę bojem hmmm

:
ALAMO napisał/a:
Moja mamusia jeszcze takimi rysowała na kalce :-) Ale już było logo Skala - (...)


Też używałem. Stare. produkowane do lat 70, były jeszcze dobre, potem jakość szła polskim torem. Najdłużej wytrwał cyrkiel nawigacyjny, zerownik i tzw. "kroczek" (ten mały cyrkiel ze śrubą rzymską).


G.

[ Dodano: 2017-03-09, 23:06 ]
pg22 napisał/a:
Z blachy? Ja pamietam z jakiegos kartonu czy co to byl za material...


Sądząc po kształcie, ta jest stosunkowo nowa, Zapewne nity sa wygięte bezpośrednio ze spodniej blachy. Te najstarsze też były blaszane, ale miały staromodny kształt i nity oddzielne.
A takie tworzywo, o którym piszesz, zwano preszpanem.

BTW: tzw "ruski skalpel" - m.in. do temperówek:



Te są z ca. 1990, ale ZTCW są produkowane od lat 50 do dziś.


le Gbou.

[ Dodano: 2017-03-09, 23:29 ]
---

BTW: czy ktos rozpoznaje tło? :)

G.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
Karta perforowana :D Od Odry?

"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
kwater napisał/a:
Karta perforowana :D Od Odry?


Najpowszechniejszy standard IBM 80-kolumnowy, więc do wszystkiego. A w demoludach to istniały chyba tylko takie.



No, były jeszcze , ale to nie ta kategoria wagowa :) żakardowe
(fotka z Wiki)



Gbu.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
Ale te to raczej w Łodzi ;)

A swoją drogą jak kiedyś pokazywali w tv przewijającą się taśmę perforowaną i obracające się bębny z taśmą magnetyczną to zawsze miałem wrażenie, że dzieje się COŚ BARDZO WAŻNEGO. Aż kiedyś zobaczyłem u znajomego wydruk z Goofim z sekwencji liter i cyfr ;)

Coś w tym stylu (tu CW z moim postem) tylko bez tła pod znakami...



Ostatnio zmieniony przez kwater 2017-03-11, 08:02, w całości zmieniany 1 raz
"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
To nie było takie całkiem bezproduktywne: za wydruki ludziska przynosili flaszkę, czasem zupełnie dobrą. A przed świętami większość tych olbrzymich maszyn tłukła kalendarze dla znajomych na dalekopisach lub drukarkach łańcuchowych. cool
Jeszcze bardziej wyuzdane było wygrywanie melodyjek na głośniczku, podłączonym do bitu w którymś rejestrze procesora. Jakość - jak zegarek Montana z solidną chrypką :)
Wiele maszyn miało taki głośnik zamontowany fabrycznie - w założeniu miał on alarmować operatora, czy system coś robi, czy zdechł.
Ech, to były czasy. Komu to przeszkadzało... :)


Gboo.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
Jacek. napisał/a:
A przed świętami większość tych olbrzymich maszyn tłukła kalendarze


Aaaa, pamiętam :)
Sam taki miałem - z koniem :)
pifko

Pozdrawiam,
Wojtek
:
Jacek. napisał/a:
za wydruki ludziska przynosili flaszkę
- flacha na kartki za kartki ;) Wysoka cena za bycie trendi ;)

"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
kwater napisał/a:
Jacek. napisał/a:
za wydruki ludziska przynosili flaszkę
- flacha na kartki za kartki ;) Wysoka cena za bycie trendi ;)


Ale modny fryziur w kaczy kuper można se było zaondulować oszczędniej - przystawką do odkurzacza:







Jeszcze lśniąca Atlanta na łapę, Próchnik na kark, radio Szarotka pod de pache - i w miasto :)


Gbu.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
Tylko trzeba było pamiętać, żeby wyjąć worek z odkurzacza. Inaczej na włosach tworzyła się skorupa z kurzu ;)

"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
:
Oj tam, powiedziałoby się, że gość z Krakowa i załatwione :D


G.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
Tak sobie ogladam te zdjęcia i nagle do człowieka dociera że juz nie jest nastolatkiem...
;)

:
Mariusz napisał/a:
Tak sobie ogladam te zdjęcia i nagle do człowieka dociera że juz nie jest nastolatkiem...
;)


Jak to nie jest :shock: , ja tam dalej jestem :))

Ostatnio zmieniony przez Svedos 2017-03-21, 11:22, w całości zmieniany 1 raz
:
I to jest słuszna koncepcja pifko :))

"trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.